Wpis z mikrobloga

via Android
  • 1
@Kotel_ no czytałam kiedyś, że jak się paliło marihuanę to nie można zostać dawcą bo szpik jest "zanieczyszczony" ale zastanawia mnie jak to wygląda w przypadku tak małych ilości i sporej odległości w czasie
@rijana: sprawa wygląda tak, jak paliłaś i się przyznasz w formularzu to cię prewencyjnie zdyskwalifikują, jak się nie przyznasz to nie ma szans żeby to wykryli. Przy oddawaniu krwi jest to samo, jeśli przyznasz się że brałaś środki odurzające nawet jeśli to było rok temu to lekarz ma prawo cię prewencyjnie zdyskwalifikować dożywotnio, w praktyce nawet po tygodniu możesz iść i śmiało oddać krew.