Wpis z mikrobloga

@robert5502: Dogmatyzm zawsze prowadzi do manipulacji umysłów i tym samym uniemożliwia normalne (zdrowe) funkcjonowanie psychiczne. W jakimś sensie ludzie wierzący cierpią na pewien rodzaj schizofrenii. Niestety z przyczyn oczywistych niewielu o tym mówi.
  • Odpowiedz
@robert5502: Facet ładnie wytyka kilka błędów, ale widać, że się mocno wkurza. Trochę się nie dziwię, ale lepiej by się słuchało jakby bardziej na spokojnie nagrywał
  • Odpowiedz
@robert5502: Napisałem, że trochę się nie dziwię, bo tłumaczenie setny raz wielce zdziwionemu ludowi rzeczy logicznych przy akompaniamencie "niech robiom co chcom" może ostro wkurzać, ale zbytnio ponoszą go emocje
@Atomoski: Nie, nie robi dobrze, bo czasem widać w nim spokój, opwiada o faktach, obala jakieś tezy albo mówi o błędach w rozumowaniu, a potem zaczyna się triggerować, aparycja przysłania przesłanie, bo jest to film skierowany głównie do osób wierzących
  • Odpowiedz
@Atomoski: xD Ale filmy nie dzielą się na #!$%@?, ziejących agresją i nudnych, zamulających. Tu dałoby się to mocno uatrakcyjnić przekaz poprzez lepszy montaż i efekty, a ta biała ściana w tle też nie robi roboty, a bycie #!$%@? z całą pewnością nie pomaga w spełnianiu założeń kanału i filmów - to przekaz kierowany do ludzi wierzących, a nie niewierzących, żeby mogli się wspólnie wkurzać na nielogiczność xD
  • Odpowiedz
to przekaz kierowany do ludzi wierzących, a nie niewierzących, żeby mogli się wspólnie wkurzać na nielogiczność xD


@Rzuku: X - no tak, ale chyba rozumiesz, że wierzący patrzą na takie filmiki widząc nielogiczność, ale tego gościa z nagrania? -D
Tylko ułamek procenta tzw. wątpiących coś z tego zrozumie XDXDXDXD
Takie filmiki robi się głównie po to, żeby niewierzący mogli wyćwiczyć się w argumentacji i dowiedzieć się czegoś nowego, a przy okazji
  • Odpowiedz
@Atomoski: Oglądałem kiedyś jeden z jego filmów gdzie był raczej spokojny podczas wygłaszania argumentacji i to byłby film, który mógłbym komuś pokazać w ramach odpowiedzi. Gość zwraca się do katolików w filmie wiele razy, ale jakby ktoś mi wspominał o Janie Pawle II to jako odpowiedzi tego konretnego filmu bym mu nie włączył, co najwyżej bym starał sie coś sparafrazować, a i to by pewnie nie wyszło, bo wykrzyczenie komuś w
  • Odpowiedz