[likk]

wygląda na to, że sprytny plan jest taki żeby na etykę nikt nie chodził... co pozwoli zlikwidować ten kłopot dla szkoły

wszystkie klasy I, ze szkoły mojej córki, mają lekcje najdłużej do 12:30, najpóźniej odbieram ją po pracy o 15:45,

#irytujace #szkola #dzieci #etyka #gozkiezale


muszę już na samym początku edukacji dziecka zostać rodzicem awanturującym się ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[T.....a]

@likk a nie można dziecka wtedy wypisać też z etyki?

[PrawilnyHeniek]

@likk: Ale etyka chyba nie jest obowiązkowa.

[cecyl]

@likk: widzę że już dzieci w dzienniczkach pisać nie muszą

[C.....D]

@likk: Ja #!$%@?, to po prostu wypisz dziecko z religii i nie zapisuj na etykę, jaki to jest problem. xD Na etykę zazwyczaj prawie nikt nie chodzi, dlatego na grupę przypadają często uczniowie z różnych klas, i zajęcia nie mogą nikomu kolidować, przez co odbywają się w z-dupy-godzinach.

[likk]

@Ti-na: @PrawilnyHeniek: można wypisać ale właśnie o to chodzi że chciałem żeby na takie zajęcia chodziła

[meres]

@likk Przecież tak samo mam religie w gimnazjum i przedszkolu. Kończę o 16:00 :-)

[BudkaStonogi]

@likk: A po co ,już lepiej na religię tylko chodzić

[likk]

@CzeXD: być może nikt nie chodzi, bo zajęcia planowane/organizowane są w taki sposób jak na powyższym obrazku. Nawet gdyby ktoś wpadł na pomysł, żeby posyłać dziecko np. równocześnie na religię i etykę, to szybko dojdzie do wniosku, że nie będzie sobie i dziecku komplikował życia z powodu "głupiej etyki".... i jakoś się żyje powoli na tej wsi...

szkoła nie ma chętnych, a gdyby się jednak znaleźli, to są proste sposoby żeby

[Shumitu]

@likk: no i prawdopodobnie same zajęcia z etyki nie będą niosły za sobą żadnej wartościowej treści i będą zwykłą stratą czasu

[EndlessDream]

@likk: a kim jest nauczyciel od etyki? Jakie ma wykształcenie? wiesz coś więcej? Ja jestem nauczcielem języka angielskiego, gdzieś po drodze obiło mi się o uszy, że mogę "wykładać" etykę ze względu na to, że...uwaga... miałam na studiach wykłady z historii filozofii ( jeden semsetr) :D

[likk]

@EndlessDream: nie no, to byłoby zbyt proste gdyby przekazano rodzicom takie informacje. Cała moja wiedza na ten temat (na dziś) ogranicza się do tej karteluszki z dzienniczka wklejonej w poniedziałek. Nie ma nawet daty, od którego wtorku zaczynają się zajęcia. Próbowałem dziś telefonicznie dowiedzieć się czegoś ale nikt mi nie potrafił odpowiedzieć w szkole na ten temat, odsyłano mnie do wychowawczyni, do której akurat się nie dodzwoniłem. Jadę właśnie po dziecko,

[EndlessDream]

@likk: okej, to rozumiem, tak tylko zapytałam :) jeśli się czegoś dowiesz ( kim jest ten nauczyciel, jak beda wyglądać zajecia, jaki jest program oraz zasady oceniania to mozesz mi dać znać, chcę wiedzieć choćby dla własnej satysfakcji)