Wpis z mikrobloga

Ale dzisiaj mieliśmy akcję z rana, raczej pozytywną :)
Jesteśmy studentami i mieszkamy sobie w 4 pokojowym mieszkaniu - każdy ma swój kąt.
Dwóch chłopów i dwie kobitki. Dogadujemy się w miarę dobrze.
Dziś jedna z koleżanek ma 22 urodziny- wczoraj obmyślaliśmy plan jak zrobić aby te urodziny zapamiętała na zawsze. Dwa tygodnie temu rozstała z chłopakiem i ciągle za nim "płacze".
Wczoraj wieczorem gdy byliśmy prawie w komplecie (bo solenizantka była jeszcze w pracy) usiedliśmy przy piwku i nie czekając dłużej chwili mieliśmy plan gotowy. Postanowiliśmy że zrobimy mały sfingowany pożar z samego rana - tak koło 6tej gdy jeszcze będzie zaspana.
No więc dziś całą trójką wstaliśmy chwilę po piątej, mega zaspani i zaczeliśmy wdrażać plan w życie.
Każdy z nas jara e papierosy - co za tym idzie kupa dymu do zrobienia w parę chwil. No więc nakopcilśmy tak że dym można by nożem wycinać jak w minecrafcie. Ubraliśmy się, spozorowaliśmy lekkie spakowanie w torby co najwazniejsze, jakieś ciuchy, dokumenty laptop itp.
Akcja
Gdy już w domu było dosłownie siwo :D zaczeliśmy pukać do koleżanki z krzykiem że się pali i niech szybko wstaje zakłąda co ma pod ręką i biegiem na korytarz do wyjścia ewakuacyjnego (klatka schodowa) zrobiliśy to tak przejęci że owa koleżanka najzwijmy ją Basia szybko po przebudzenia wzięła tylko telefon i ubrała jakieś dzinsy no i wio na korytarz żeby spierdzielić z palącego się mieszkania.
Mało tego xD jak wybiegała to krzyczała ALE ŚMIERDZI SPALENIZNĄ, OTRUJEMY SIĘ AA ! (jak łatwo wpłynąć na podświadomośc ludzką xD) No a że byłą to zwykła para wodna pokoloryzowana naszym sfingowanym pożarem to łyknęła to jak Sasha Grey przy końcówce pornola.
Wybiegła ostatnia ja stałem na korytarzu i zamknąłem drzwi a wtedy STOOO LAT STOOO LAT xD jakie było jej ździwienie kiedy na korytarzu oprócz nas byli jej rodzice z tortem i kluczykami od jakiegoś używanego focusa :) (kolezanka marzyła o aucie bo ciągle się wlecze tramwajami na uczelnie a potem do pracy) No i jej mina wtedy to było coś pięknego :D
Jeden sąsiad wyszedł na korytarz w gaciach i też zaczał śpiewać, mimo iż to taki starszy gość :)
Gdy już odśpiewaliśmy koleżanka się popłakała ze szcześcia, przykucnęłą i nie wierzyła co się dzieje, była przekonana że to nadal jest jakiś sen, przyznam szczerze że jak z nią mieszkamy nieco ponad 2 lata to jeszcze nigdy nie była w tak euforycznym nastroju, myśleliśmy że nas zje za to ale było wręcz na odwrót :D Teraz pisze nam z uczelni że jej grupa wręcz nie dowierza i że mega jej zazdroszczą, jej rodzice kręcili filmik, wrzucę chętnie jak przyjadą coś koło 17 powinien być.
Mega dzień, mega polecam takie spotaniczne akcje, uśmiech tej dziewczyny bezcenny :D
Wiem że przegląda wykop i ma tu konto więc buziaczki dla Ciebie :D


#urodziny #heheszki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #takbylo
  • 129