Wpis z mikrobloga

  • 11
#pasta #pilkanozna #weszlo #misjafutbol #mecz
„Michał Gol: Halo Halo! INFLUENCERSKI głos w Państwa domach! Stęskniliście się?! Niestety pomysł z bródką okazał się beznadziejny, jak mecz Polski z Kolumbią. Udało mi się ogolić brodę, ale zrośniętych brwii już nie. Niestety sprzedaż „Przeglondu ProRudego” leci na ryj, dlatego nie stać mnie na trymer. W studio prosto z URODZIN (orgazm redaktora) ROBERTA LEWANDOWSKIEGO – Amadeusz Korek, hej Amadi opowiadaj jak było.
Korek: Ach, urodziny u Robera i Anki… :) Fantastyczna atmosfera, kapitalni ludzie, występ Justyny Steczkowskiej. Sporo piłkarzy, na przykład Sławek Peszko też zawitał, więc rozumiecie dlaczego wróciłem trzeźwy? Był Zahavi, z taśm leciała Beyonce, no coś wspaniałego!
Ze swej strony chciałbym dodać, że dawno dawno temu na Weszło był taki wywiad z niejakim Mateuszem Borkiem. Ten facet twierdził, że jak dziennikarz Rzeczpospolitej zaprasza Leo Beenhakkera na swój ślub to jego wiarygodność jest ŻADNA! Oto link do tegoż wywiadu:
weszlo.com/2008/09/10/mateusz-borek-wytaczam-beenhakkerowi-proces
(Polecam przeczytać całość, ostra krytyka „kolesiostwa” robienia dobrego PR selekcjonerowi i PZPN – można zobaczyć jak przez lata się niektórym zmieniło spojrzenie)
Dziennikarz Rzeczpospolitej zaprasza trenera na ślub? Brak wiarygodności!
Amadeusz Korek chodzi na urodziny piłkarza? Pełna wiarogodność! Ten cały Borek się po prostu nie zna!
Gol: Oprócz Amadiego są także z nami Darek Szparowski
Szparowski: Witam Państwa bardzo serdecznie, ach ten Bajern Monachium to mnie zachwyca. No po prostu ręce same składają się do oklasków, jak oni grają w piłkę. Fenomenalne!
Gol: No i oczywiście kolejny wybitny Influencer Przemysław Kucki
Kucki: Witam serdecznie. A o Amadim kiedyś pisali w VIVIE, wiem bo prenumeruję! Podobno Amadi za młodych lat byłeś najlepszą partią w Warszawie!
Prawie równie przystojny jest Jan Bednarek. Co prawda zagrał w tym sezonie tyle samo minut w Premier League, co Zdzisław Kręcina, ale w końcu ten program nazywa się Misja Lizus! Mogę więc popodlizywać się, może przyjmie zaproszenie na inglisz brejkfast.
Gol: No właśnie skoro Misja Lizus to przejdźmy do wchodzenia w tyłeczek polskim piłkarzykom. Lewandowski fenomen, Zieliński kapitalny, Piątek Bóg futbolu – a to wszystko po JEDNEJ kolejce ligowej. Przecież NIGDY w historii nie zdarzyło się tak, aby polski piłkarz zagrał dobrze jeden mecz, a później cały sezon zawodził. To niemożliwe!
Kucki: Mario Camoranesi jest zachwycony Piotrem Zielińskim. To będzie polski Pavel Nedved. Już robiliśmy z Jacka Kiełba „Ronaldo spod Siedlec”, ale wiecie – w razie czego można temat przemilczeć, zawsze tak robimy jak nasze typy nie wchodzą.
Szparowski: Zieliński to fenomen. Szkoda, że nie wziął go Klopp pod swoje skrzydła, bo wówczas wycisnąłby z niego maksimum potencjału i byłby kimś na miarę Thomasa Mullera z Bajernu.
Borek: Camoranesi mówi, że Zieliński to polski Nedved, a ja się podniecam wszystkim co zagraniczne. Pamiętam Garego Linekera jak zachwycał się Kapustką. Ja po prostu tak mam, że jak ktoś powie dwa słowa po angielsku/niemiecku/włosku/hiszpańsku to w ciemno wierzę w jego wersję. Lineker oczywiście napisał bzdurę o Kapustce, ale on przecież to zrobił po ANGIELSKU, więc racja jest i tak jego.
Gol: A Piątek?
Szparowski: Ja bym go wstawił w pierwszym składzie reprezentacji! Oczywiście jak trener Brzęczek tak zrobi i przegra to nie powiem, że jestem beznadziejnym ekspertem i źle doradzałem. Całą winą zrzucę na niego. Proste!
Korek: Panowie, przecież to jest gotowy piłkarz do reprezentacji. Pamiętam jak kiedyś podniecałem się początkiem Niedzielana w Holandii. Strzelił bramkę Feyenordoowi i wówczas piałem z zachwytu. Później Niedzielan nie podbił Holandii i wrócił do Polski. Wtedy też tak jak Ty Dareczku nie powiedziałem, że jestem kiepskim ekspertem i się pomyliłem. Uznałem, że nie było tematu i kropka.
Kucki: Ale Gary Lineker to jest gość. Kiedyś spędziłem z nim wspólny wieczór w Nothingham to mu opowiadałem, jak kiedyś spotkałem faceta, który miał brata, a ten brat miał kumpla, który miał szwagra, a ten szwagier zna Cristiano Ronaldo!
Korek: A propos Cristiano Ronaldo… Widziałem jak Wojtek Szczęsny ostatnio cyknał mu fotkę z Mariną… he… heehe…. heheehehe.
Gol: Pogadajmy jeszcze o Kamilu Grosickim
Szparowski: Nie gra w klubie i będzie miał bardzo poważne problemy z dojściem do optymalnej dyspozycji. Mam nadzieję, że Jurek Brzęczek będzie co do niego równie cierpliwy jak całe kierownictwo mojej telewizji, która wybacza mi takie byki i babole, że aż uszy więdną.
Korek: Kamilowi Grosickiemu, to w tym Hull brakuje jedynie „numerków”. Dobry piłkarz, tylko bramek i asyst nie notuje, a poza tym jest fantastyczny. W końcu mój kolega!
Kucki: No, ale tutaj właśnie pojawia się pytanie – dlaczego on tych numerków nie ma?
(Kucki – jak Ty mnie zaimponowałeś dogadaniem przemądrzałemu lanserowi i dupolizowi polskich kopaczy!).
Szparowski: Jeden z czytelników zapytał „Jak wyglądają prace nad ustawą o bezpieczeństwie imprez masowych, którą obiecaliśmy opinii publicznej”. Oczywiście jak zwykle go olejemy, bo my tak sobie pogadaliśmy jak zwykle, a wiadomo, że nawet palcem nie kiwniemy w tej sprawie. My jesteśmy tylko od mądrzenia się i rozdawania serduszek osobom, które napiszą coś w stylu „moi kochani Influencerzy”.
Gol: To była Wasza kochana Misja Lizus – nazwa programu zobowiązuje :)
Zapraszamy jeszcze do wzięcia udziału w sondzie na naszym fanpejdżu. Pytanie „Czy Robert Lewandowski zostanie drugi raz ojcem”. Proszę dawać odpowiedzi tak lub nie. Tak to uśmiechnięta buźka, a nie to zmarszczona buźka. Dziękuję to była Misja Lizus. Do zobaczenia!”