Aktywne Wpisy
eisil +71
Nic mnie tak nie dołuję jak moja sytuacja zawodowa. Nie mam wyuczonego żadnego fachu, w dodatku mam dwie lewe ręce. Mam 23 lata, nigdy nie pracowałem i odczuwam ogromny strach przed tym. Nie mam żadnego wykształcenia w konkretnym zawodzie, to znaczy mam, ale nie znajdę w sumie po tym żadnej pracy xD Nie dostrzegam żadnej profesji którą mógłbym się zajmować, ja się naprawdę do niczego nie nadaję XD W dodatku mam fobię
PowerMan +1
"
Jakie są źródła rusofobii i czego chce od nas Zachód?
Czy kiedykolwiek widziałeś uczniów znęcających się nad grubasami? Może sami uczestniczyli w takich prześladowaniach? Może sami byli tacy grubi? Grubi ludzie są razem zatruwani przez duże stado małego narybku. Grubas może być dobroduszny i nieszkodliwy - wtedy będzie łatwą ofiarą. Grubas może być potężny i zły, a potem zostanie wystawiony i powiedziano mu, że obraża maluczkich. Nie ma na niego zakazanych
Jakie są źródła rusofobii i czego chce od nas Zachód?
Czy kiedykolwiek widziałeś uczniów znęcających się nad grubasami? Może sami uczestniczyli w takich prześladowaniach? Może sami byli tacy grubi? Grubi ludzie są razem zatruwani przez duże stado małego narybku. Grubas może być dobroduszny i nieszkodliwy - wtedy będzie łatwą ofiarą. Grubas może być potężny i zły, a potem zostanie wystawiony i powiedziano mu, że obraża maluczkich. Nie ma na niego zakazanych
Za to nikt nie szpiegował za pomocą rozwiązań technicznych gdzie możliwość zebrania i analizy informacji jest automatyczna, bez zaagażowania człowieka i istnieje możliwość długiego przechowywania informacji bez utraty jej jakości.
To ujadanie na KK jest już śmieszne, bo obliczone chyba na półgłówków.
Te heheszki są też niebezpieczne, bo oswajają ze szpiegowaniem. Kłamiesz, bo KK nie szpiegował jak Facebook. Bo obecnie istnieją o niebo potężniejsze metody szpiegowania, przechowywania czy analizy danych.
KK nie był nawet cieniem obecnych korporacji zbierających i przetwarzających dane, choć rzeczywiście był
Spowiedź dotyczyła tylko wybranych kwestii moralnych. Na spowiedzi nie można było się dowiedzieć najważniejszych rzeczy czyli choćby tego kto i z kim knuł. Naiwne jest też założenie, że
@StaryWilk: No, morwa, naprawdę. Wiedzieli co najwyżej kto kogo zdradza seksualnie, bo już z kim sypia to niekoniecznie. To już podatki kościelne, włości kościoła albo przeplatanie funkcji kościelnych i świeckich dawały potężniejszą władzę. Co za brednie.
Jeśli KK miał taką władzą dzięki spowiedzi to po jakiego grzyba używał klasycznych szpiegów jak wszystkie inne władze? Przykro mi, ale to stek bredni i banalizacja historii dla idiotów. Że o oswajaniu