Wpis z mikrobloga

Czy zasady gier planszowych podlegają prawom autorskim?

Jeśli chciałbym napisać klon jakiejś planszowej gry, np Splenor by móc grać ze znajomymi online (przy czym nie wykorzystałbym oczywiście żadnych grafik, tylko zasady i ‚parametry kart’ byłyby kopią), to czy łamię w ten sposób prawo?

#prawo #programowanie
  • 18
  • Odpowiedz
@bleaha: mogę się mylić, ale dopóki nie robisz tego komercyjnie, a na własny użytek, to nie powinno być problemu. Oczywiście same zasady, oprawa itd. podlegają prawom autorskim itp.
  • Odpowiedz
@Fafnucek: mylisz się. Zasady to też własność intelektualna, bo ktoś kiedyś wziął, usiadł i je wymyślił. W tym co piszesz chodzi o co innego - tak długo jak nie robisz czegoś komercyjnie tak długo raczej nikt po prostu nie zwróci na to uwagi, ale dalej jest to łamanie praw autorskich.
  • Odpowiedz
@asunez
Ktoś tu się kreuje na eksperta a wyłożył się na pierwszym (!) artykule ustawy o prawach autorskich
Art. 1 ust. 2(1)
Ochroną [prawa autorskiego] objęty może być wyłącznie sposób wyrażenia;nie są objęte ochroną odkrycia, idee, procedury, metody i zasady działania oraz koncepcje matematyczne.

A nawet jeśli przyznać ochronę zasadom, to w grę wchodzi wspomniany ( @Fafnucek ) dozwolony użytek osobisty:
Art. 23.
1. Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z
  • Odpowiedz
@asunez przeczą temu co piszesz dwa przypadki 1. The ninth age, gra zrobiona przez fanow z warhammer fantasy battle po tym jak games workshop zabiło grę i wypuściło age of sigmar. Gra jest prawie identyczna i różni się niuansami. 2. Netepic: armageddon to samo tylko że gra nazywała się epic: armageddon. Games workshop broni raczej swojej własności intelektualnej tylko te gry są po prostu całkowicie darmowe.
  • Odpowiedz
To nie jest żaden dowód anegnotyczny tylko przypadki zaprzeczające tezę uniwersalną.


@maciejze: ale przypadk izaprzeczajace albo potwierdzajace cos to wlasnie jest dowod anegdotyczny kolego.
za wikipedia

dowód, który sam w sobie może być prawdziwy i weryfikowalny, użyty do osiągnięcia konkluzji, która z niego nie wynika, zazwyczaj przez dokonanie generalizacji na podstawie niewystarczającej ilości danych. Na przykład „mój dziadek kopcił jak komin i zmarł zdrowy w wypadku samochodowym w wieku 99
  • Odpowiedz
@maciejze: no, ale ty piszesz o przypadku gier udostępnionych światu, a OP zaznaczył, że ma to być do użytku dozwolonego, ze znajomymi. Możemy się spierać, jak daleko sięga definicja znajomego, ale dla poniższej dyskusji przyjąłbym taką najbardziej intuicyjną, że chodzi o jakieś kilkuosobowe grono bliskich osób.
  • Odpowiedz
@karer: Nie rozumiesz.

Twój przykład z dziwką jest nieadekwatny. Ja zaprzeczam uniwersalnej tezie podając kontrprzykład.
Przykładowo jeśli ktoś stawia tezę, że wszystkie kobiety to dziwki, ja znajduję jedną która nią nie jest i to wystarczy żeby wykazać nieprawdziwość tezy.
  • Odpowiedz
Przykładowo jeśli ktoś stawia tezę, że wszystkie kobiety to dziwki, ja znajduję jedną która nią nie jest i to wystarczy żeby wykazać nieprawdziwość tezy.


@maciejze: no tak a tutaj jest teza "prawo mowi ze nie jest to zabronione kopiowanie xxx" i ty podajesz przyklad "masz racje bo dowodem na to sa 2 firmy ktore skopiowaly xxx".
To jest wlasnie dowod anegdotyczny bo ten przyklad nie udowadnia tezy tylko udowadnia inna teze
  • Odpowiedz