Wpis z mikrobloga

@notoelo: Każdy plusik to dzień bez papierosa!
A tak serio, to chciałam zajebiście mocno i szczerze podziękować mireczkom @kania_ i @slavoy za dodanie i skomentowanie znaleziska o paleniu 3 dni temu.
Tabex, dużo samozaparcia i wiele walki z samą sobą, ale co raz lżej. 10 lat kopcenia tego gówna i trucia organizmu.
Jak widać wałkowanie pewnych tematów się opłaca - nawet tak prostego, że fajki są do dupy.

BTW - patrząc na to jak szybko przyrasta ładna zaoszczędzona sumka na tym gównie to szukam pomysłu na prezent sobie kupić z okazji pierwszego tygodnia i miesiąca bez :) tak żeby zdrowo poświętować zmianę w życiu.

##!$%@? #papierosy #zdrowie
notoelo - @notoelo: Każdy plusik to dzień bez papierosa!
A tak serio, to chciałam za...

źródło: comment_RkDvqdq9klc4BJTvaPupNFMqUjWxfHJT.jpg

Pobierz
  • 17
@notoelo: Też paliłem ponad 10 lat. Nie palę od trzech miesięcy i generalnie to cały czas utrzymuje się u mnie uczucie, jakby ktoś coś mi odebrał :D zastępuję sobie to coś dobrym żarciem, jakimiś innymi zakupami, co jest naturalną koleją rzeczy, bo przybyło kilka kilogramów xD ale takie niekontrolowane ataki głodu już na szczęście minęły i zacząłem powoli się ogarniać, by powrócić do poprzedniej wagi. W każdym razie moja droga -
@TydyTydy: Apka rzuć palenie, poznałam ich laata temu jak pierwszy raz chciałam rzucić i nie miało jeszcze tłumaczenia z ang. I quit też w play store wyszuka. Ładne achevementy odchaczasz - mnie typowo zadaniowej osobie taki tryb pomaga. Tym razem z cytryzyną i jest nieeeebo lepiej - P O L E C A M.
@klefi: Właśnie najgorsze jest uczucie że coś sobie odebrałam - cytryzyna blokuje mi objawy odstawienia fizyczne, ale ja jestem przede wszystkim uzależniona psychicznie. Miałam kilka rytuałów fajkowych lub powiązanych z paleniem. Jak ty sobie z tym radzisz?
@notoelo: no tak jak już napisałem moja droga - #!$%@? hajs, sprawiam sobie różne przyjemności, ale to nadal we mnie tkwi. Staram sobie wmawiać, że jestem silny psychicznie i to, że powrót do nałogu, a nawet choćby i jeden fajek oznaczałby dla mnie porażkę, okazanie słabości, bycie słabą fleją bez ambicji ze skłonnościami do głupich uzależnień :D Trochę się katuję psychicznie jednym słowem
@klefi: będzie dobrze :) dla mnie największą porażką były imprezy ze znajomymi palącymi i możliwość poczęstowania się bez konsekwencji tylko jednym... dlatego weekend a gniję w domu i jest mi jakoś lżej :)
@notoelo: Tydzień bez papierosa? Idź do jakiejś dobrej knajpy w mieście i zamów coś z wyższych sfer. Koniecznie popij lampka dobrego wina! Trzymaj się! Rzuciłem rok temu i uważam ze była to najlepsza decyzja jaka podjąłem w 2017 roku !
@kania_: coś z "wyższych sfer" za kwotę tygodniową nie przewiduję że znajdę :) no i wiem, że mam problem z podjadaniem przy rzucaniu (2 razy już próbowałam) więc raczej unikam jedzenia, ale dobre wino jest pomysłem :) Dzięki za filmik ;) był jednym z wielu motywatorów, który popchnął mnie do zniszczenia pełnej paczki i powiedzenia sobie dość.