Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@? mirki, jadę sobie wczoraj zmęczony po szkole do większego miasta obok mnie kupić materac. Wsiadam do busa i przymknąłem oczy. Budzę się jestem w mieście wysiadam pod Ikea i idę po materacyk. Okazało się że ktoś mi #!$%@? portfel, tyle dobrze że dokumenty zostawił. Moja głupota że usnąłem ale i tak słabo że każdy miał #!$%@? jak ktoś mi grzebał w plecaku i wyciągał hajs. No i siedziałem tak tam 2h czekając na znajomego który miał mnie odebrać. A noc spałem na #!$%@? materacu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#gownowpis #smutnazaba
  • 1