Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 671
Mirko, dzieje się coś, za co wiecznie mnie tyraliście.
W środę wyprowadzam się z tego pieprzonego, toksycznego domu. Od matki, która chlanie stawiała ponad to, czy mam co jeść ja i babcia. Bardzo mi przykro, że muszę w tej sytuacji zostawić babcię, ale zawsze jest reszta jej rodzeństwa i mój ojciec.
W momencie kiedy poznałam na początku miesiąca rodziców niebieskiego... Dowiedziałam się jak wygląda normalny, szczęśliwy i kochający dom. Dom, jakiego nigdy nie miałam.
Widząc w jakim stanie jest mój #niebieskiepaski jego mama postanowiła ze mną porozmawiać i przyjąć mnie do ich domu do momentu aż nie ustabilizujemy się na tyle, by mieszkać razem, sami.
Kobieta, która zna mnie 4 dni i to pobieżnie okazała mi więcej uczucia, niż ludzie z którymi przeżyłam 20 lat. A moja matka w tej kwestii ma jeszcze godność pieprzyć, że w #suwalki jest mnóstwo dobrej pracy, że oni mnie manipulują i w Bydgoszczy czeka mnie spanie pod mostem, bo nie znajdę pracy.
#feels
  • 63
  • Odpowiedz
  • 0
@Twinkle
Kobieta która zna Cie 4 dni okazała Tobie więcej uczucia niż wlasna Matka bo przeżywa twoja historie tak jak melodramat. Lepiej sie wyprowadzcie, bo emocje szybko opadną, a chyba mało która Matka będzie w stanie zaakceptować to że nie jest numer 1 dla swojego syna :)
Życzę Tobie jak najlepiej, chociaż cię nie znam, bo lubię jak się komuś układa życie, ale żeby uniknąć podobnych wpisów pisanych za 20 lat przez
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@P3tro: To nie ten typ kobiety. Ona to traktuje jako zagrożenie życia syna. Nawet nie wiesz jak się cieszyła gdy widziała jak Km na mnie patrzy.
W życiu nie zgodzimy się na dziecko przy braku 100% stabilizacji.
  • Odpowiedz
@P3tro: no chyba ty jako facet mądrzejszy nie byłeś, skoro olałeś antykoncepcję. Sam sobie jesteś winien. Poza tym czemu nie poszedłeś na terapię na początku małżeństwa ani.przed, żeby przepracować swoje problemy?
  • Odpowiedz