Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@partycja_: Nie widziałem nigdzie, żebyś napisała, że prawie codziennie robisz, może przeoczyłem.

Ja dostałem kiedyś takie losy, ale chyba jedyny związany z seksem brzmiał 'zrobię w łóżku na co masz ochotę'.
Reszta była typu 'Zmywam za Ciebie przez tydzień', 'ogladanie meczu bez mojego marudzenia', 'posprzątanie auta', 'przygotowanie ulubionej potrawy' etc.

Może bardziej idź w tę stronę, a loda rób mu bez losów.
Źle mówię? :)
  • Odpowiedz
@partycja_ Ja pierdziele XD Mam nadzieję, że jesteś trollem.
Weź wywal pomysł z tym sloikiem, bo to jest taka żenada że ja #!$%@?. Jak nie masz kasy to zrób zajebista kolację.
  • Odpowiedz
@partycja_ weź nie czytaj tych głupot. Większość z nich tylko pomarzyć może o lodziku a co dopiero o związku. Ja z niebieskim co roku na rocznicę nic sobie nie kupujemy tylko robimy prezenty sami.
W zeszłym roku zrobiłam mu taki słoiczek i obydwoje mamy ubaw jak coś wylosuje. Nawet jak trafi się sytuacja że w danym momencie np ktoś jest chory, to albo nie losuje wcale albo odkłada go na później.
Były
  • Odpowiedz
@partycja_: Dlaczego uznałaś, że zmuszanie się do robienia na zawołanie łóżku rzeczy, na które nie masz ochoty, to dobry pomysł?

Czy uważasz, że kochający partner powinien sobie tak kupować seks, kiedy druga połówka akurat nie chce?

Jakim cudem przyszło ci do głowy, że to dobry prezent i że wcale nie wypaczy waszych relacji?

Podsumowując:
1. seks jako prezent i nagroda
2. robienie wbrew sobie rzeczy, na które nie ma się ochoty
  • Odpowiedz