Wpis z mikrobloga

Cześć,
od pewnego czasu sporadycznie praktykuję medytację. Polega na skupieniu na głębokim oddechu. Za każdym razem czuję dziwny stan jak podczas stresu. Nasila się w okolicy brzucha. Nie jest to mocno negatywne. Dziś po medytacji czułem się bardzo źle psychicznie, duży niepokój, odrealnienie (jest to druga taka sytuacja). Medytowalem glebiej i dłużej niż zwykle. Czy miewaliście takie stany po medytacji?

Dodam, że zmagam się z wieloletnim uzależnieniem od porno i masturbacji, mam konkretnie rozregulowane neuroprzekaźniki i tutaj może leżeć przyczyna, chociaż wiem, że medytacja powinna bardziej pomagać niż szkodzić w takich przypadkach.
#medytacja
#nofapchallenge
  • 7
@damian29: skoro wcześniej zmagales się z problemami natury psychicznej to twój umysl może być przestraszony takim bliskim kontaktem ze świadomością i wywoluje uczucie stresu. W przyszłości jeśli będziesz kontynuował praktykę to minie. Dodatkowo może oddychasz za głęboko. Spróbuj z bardziej naturalnym oddechem. Głęboki oddech może wywoływać różne stany
@damian29: Bardzo kolokwialnie, ale tak może z Ciebie "wychodzić" to, co "siedziało", gromadziło się przez ostatni czas. Mówiąc inaczej, umysł jeszcze sobie nie radzi z samym sobą i trudno znosi samotne przebywanie w skupieniu. Ja bym kontynuował i/lub próbował innych metod medytacji, choćby z afirmacją pozytywną lub obserwacji zewnętrznego przedmiotu.
@damian29: Pozwolę sobie odnieść się do pewnych zdań w Twoim poście:

od pewnego czasu sporadycznie praktykuję medytację. Polega na skupieniu na głębokim oddechu.


i

Dziś po medytacji czułem się bardzo źle psychicznie, duży niepokój, odrealnienie (jest to druga taka sytuacja). Medytowalem glebiej i dłużej niż zwykle.


Według mnie Twoja medytacja jest przeprowadzana "siłowo" i dużo w niej "kontroli". Dodatkowo, uważam, że możesz nieświadomie doprowadzać się "głębokim oddychaniem" do tzw. hiperwentylacji
@damian29: nie słuchaj #!$%@? entuzjastów bo jest teraz moda na medytację i każdy ci powie że to fajnie. Jak czujesz że coś jest nie tak to idź do jakiejś szkoły i pogadaj z nauczycielem od medytacji. Nie mam zamiaru straszyć, ale zdarzają się przypadki że ktoś najzwyczajniej zwariował, tak samo jak po psychodelikach, dlatego jak ze wszystkim trzeba być ostrożnym.
@damian29: Medytuję już dość trochę i miałem przeróżne doświadczenia od stanów błogostanu po atak paniki podczas którego myślałem że już jest po mnie ( ͡° ͜ʖ ͡°) i wiem w przybliżeniu co masz na myśli.

W twoim przypadku może to być jakiś zespół odstawienia nałogu co objawia się napięciem ale mogą to też być jakieś inne nie do końca uświadomione lęki czy traumy.

Medytacja jest procesem oczyszczania,
idź do jakiejś szkoły i pogadaj z nauczycielem od medytacji


@Lil_young: Jakby co, to jestem tutaj :) Nauczyciel Dharmy ze szkoły Kwan Um, konkretnie z ośrodka w Krakowie.
@damian29 - @daedalus1337 dobrze napisał, na ten moment nie mam wiele więcej do dodania. Jakbyś miał jakieś pytania, to pytaj :)