Wpis z mikrobloga

Krótka piłka ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jaki krem (bez badziewnych składników) do cery mieszanej, naczynkowa, ze strefą T, gdzie nochal się świeci non stop, a broda, czoło i okolice skrzydełek nosa są tak wysuszone, że łuszczy się skóra?

Nie rozdrabniając się na kilka wpisów, zapytam jeszcze

Co na przebarwienia na twarzy? Przez to, że mam cerę naczynkową, to mam okolice nosa praktycznie cały czas czerwoną. Na popękane naczynka, raczej nie ma innej rady niż laser, ale chodzi o to, że mam nos czerwony jak Rudolf xdd

Ważne, żeby nie zapychał, bo po długim czasie w końcu jako tako ogarnęłam ryjek.

#kosmetyki #kosmetykinaturalne #rozowemirko #rozowepaski #mirabelkopomusz
  • 15
@Sijabka: Zamawiałam z tego sklepu (link poniżej). Dostajesz zestaw: kwas + neutralizator + pędzelek do nakładania i instrukcję obsługi. Raz w tygodniu nakładam kwas na 4 minuty, później neutralizator na 3 minuty, spłukuję wodą i gotowe. Super gładka buzia, trzeba tylko pamiętać o dobrym kremie odżywczym
https://www.dailybeauty.pl/pl/p/30ml%2C-20-Kwas-Migdalowy-Peeling%2C-Zestaw-z-Neutralizatorem-55ml/267
Kupiłam go po obejrzeniu tego filmiku. Masz fajnie opisane co i jak, polecam:
https://www.youtube.com/watch?v=9EXS1azXapo
@Sijabka: a poczytaj o oleju z pestek malin, ja wczoraj zaczęłam testować na moją wieczną czerwień.
Na sucho-tłustą twarz wprowadziłam mycie OCM, ale z mocnym ograniczeniem temperatury wody (lekko ciepła zamiast gorącej).
@Sijabka a jak tam mycie i tonizowanie idzie? Z kremów bardzo lekki i nie zapychający to np. fitokosmetik hialuronowy, a czasem podkradam niebieskiemu eo laboratorie man nawilżajacy krem arnika i karite. Dobre opinie ma też make me bio pomarańczowy. U mnie wiele kremów jest za ciężkich i mi szkodzą, więc nie lubię ich testować, ale takie resibo możesz brać w ciemno (jak nie chcesz ryzykować to można do nich wysłać list z
@StaryZdzich: Ostatnio kupiłam kilka kosmetyków i twarz wygląda dużo lepiej jeśli chodzi o pryszcze i zaskórniki.

Aktualnie używam ecolab żel do twarzy, peeling enzymatyczny z sylveco, jakaś glinka, nie pamiętam jaka xD, make me bio woda różana, olejek jojoba. Używałam jeszcze kremu odżywczego z vianka, ale mnie zapchał.

No i jakiś czas temu pod wpływem emocji kupiłam jakieś gównokosmetyki z lirene - mleczko, tonik i jakiś peeling, których czasem używam, bo
@Sijabka to ładnie. Teraz przy ogrzewaniu wielu ludziom skóra szaleje i ciężko dobrać pielęgnację, a co dopiero ja zmieniać. Takie pierdoły jak mleczka do demakijażu można zużyć do przecierania mebli - mało ekonomiczne, ale przynajmniej nie wywalisz. A co do kremu to paradoksalnie takie cięższe mogą pomóc, nos może się tłuścić z braku nawilżenia - ładne składowo w rossmannie są te bielendy botanic rituals spa albo bliźniacza seria w innych sklepach (botanic
Fajny jest kojący krem z Dr Konopka's. Super się wchłania, nie pozstawia tłustej, lepkiej warstwy. Szybko wycisza skórę twarzy i wzmacnia naczynka. Widocznych naczynek kremem nie usuniesz, warto pomyśleć o laserze. Kremy na naczynka (z witaminą C, diosminą, hesperydyną, witaminą K,oczarem, kocanką itp) zapobiegną tworzeniu się nowych zmian. Na przebarwienia można stosować kwasy (np. laktobionowy, jest dość łagodny).
@Sijabka: mam taki sam problem; nos jak umazany smalcem, a reszta to pustynia ( ͡° ʖ̯ ͡°)
U mnie podziałało, więc polecam taką kombinację: różany Dr Hauschka (zwykła wersja) + emolient bez parafiny, osobiście używam Linum dla dzieci
Minus różanego jest taki, że ciężko go rozsmarować i trzeba uważać, żeby za dużo nie nałożyć, bo potem twarz bardzo brzydko się świeci. Poza tym oba kremy to bomba