[Debil_Lesny]

Co one wszystkie mają z tymi podróżami? Żyją w jakichś plemionach koczowniczych?
#tinder

[v1vAz]

@Debil_Lesny: tzn koczowniczych ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Debil_Lesny]

@v1vAz no tak tak, cholera błąd, poprawiam

[Ytarka]

@Debil_Lesny w ich języku "podróże" oznacza 7 dni all inclusive w hurghadzie :p

[minimalistycznie]

@Debil_Lesny: podróże do Egiptu i Grecji xd

[v1vAz]

@Debil_Lesny: wszystko za parę klocków ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

[sublingual]

@Debil_Lesny: byś codziennie 4h w kolei podmiejskiej spędzal też byś się poczuł podróżnikiem

[labla]

@Debil_Lesny

Podróże u takich typiar w 99% przypadków oznaczają że była raz albo dwa w Turcji czy Egipcie all inclusive

[dr_getsome]

@Ytarka: najczesciej zabierane przez rodzicow :D ale trafiaja sie fajne wyjatki.

[Ytarka]

@dr_getsome: Rodziców albo chłopaka :P

[zboinek]

Jak zdążył zauważyć @Sidney1 kobiety to by tylko tańczyły i podróżowały

[mithridate]

@Debil_Lesny Po prostu się niczym nie interesują i uważają, że podróże stanowią wartość ich osób ¯_(ツ)_/¯

[dr_getsome]

@Ytarka: True true...

[Ytarka]

@mithridate: Prawdziwe podróżowanie stanowi jak najbardziej wartość i to znaczącą. Ale podróżowanie to nie wakacje raz w roku w kurorcie :P

[NPrBaz]

@Debil_Lesny: Raz gadałem z taką, która miała wpisane podróże, a okazało się, że w całym swoim życiu wyjechała ze swojej wioski tylko do Krakowa xD

[D.....t]

@Debil_Lesny: Ja mam teorię taką:
- fascynacja części kobiet zmianą miejsca na inne jest związana z atawistyczną chęcią innych niż regionalne geny. Dlatego też tak się cieszą na obcokrajowców, jacy by nie byli.
- podróże uważane są za domenę ludzi ciekawych i rządnych przygód. A nic tak kobiety nie boli jak stwoerdzenie, że jest zwyczajna i taka jak reszta.

All inclusive opłacone przez aktualnego ruchacza, taxi - samolot - taxi -

[v.....w]

@Debil_Lesny: poza tym uwielbiają jedzenie i netflixa :3 takie wyjątkowe :333

[Krupier]

@DulGukat można nazwać turystyką.

Z drugiej strony, czy ogarnięcie lotów w np. Bałkany, wynajęcie auta i zjechanie topowych i typowych miejsc + kilka lokalnych knajp można już nazwać podróżą czy to wciąż turystyka? Gdzie jest granica?

[Niebadzlosiem]

@Debil_Lesny: Czy jesli pare razy bylem za granica Praga, Bratyslawa, Londyn, Wieden Budapeszt, Lwów czyli no duzo tego nie ma ale chcialbym miec dziewczyne z ktora zapakowalbym sie do auta mini kampera ktore powoli buduje to powinienem wpisac ze lubie podroze na tinderze?

[Debil_Lesny]

@Niebadzlosiem: takie podróże, to się szanuje! Niestety drogi Mirku, ale na tinderze chyba odpada, z tego co piszą poprzednicy, na definicję tinderowej podróży składa się all inclusive, plaża i sranie w egipskim hotelu.

[Kenteris]

@Debil_Lesny: dokładnie mam to samo, w więcej niż w co drugim profilu jakaś podróżniczka. I to hasło "Lubię podróże, te małe i te duże" xD