Wpis z mikrobloga

"O... koncetrat pomidorowy... to... do bigosu się... to daje. A jak nie to... to też można... jak masz... się... po prostu różne... to też można do... do spagety też można dać. Ja wiem... to w słoiku... różne tam przyprawy po prostu są. Ja to właśnie daję, aaale po prostu co tam, po prostu nie umiem niczego robić. Właśnie! Nie umiem niczego robić... O, jaka fajna fryzura! Na święta. I normalnie wyglądam, a nie chodzę... O, czternasta... Piętnasta godzina. No! Zjeść o kińszczyznę. Jeszcze całą kińszczyznę kupiłem... co jadłem. I serdecznie was gorąco pozdrawiam."


#kononowicz #suchodolski
  • 4
  • Odpowiedz
@KubekMleka: czekam az mu bemben w ryj dal by sie umowil fiedroczukiem na tego lajta i pogonil darmozjada z domu

to chyba musi byc ten pracownik na kontrakcie ktorego nie mozna zwolnic, naprawde nie ma normalnych bezdomnych?
  • Odpowiedz
@tankowiec_lotus: Bardzo możliwe. Ja jeszcze dopuszczam możliwość, że chodzi o taki słoik z przyprawami, który trzymają w kuchni. Pamiętam, że jak kiedyś Struś został oskarżony o dodawanie jedynie Wagety do swoich dań, to gotował coś i specjalnie na nagraniu otworzył szafkę, wziął stertę tych przypraw i #!$%@?ł do bigosu bożego wszystkie jednocześnie. Chociaż mogę już źle pamiętać, bo to dawno było.
  • Odpowiedz