Wpis z mikrobloga

Właśnie wszedłem na mieszkanie, którego po raz enty moi współlokatorzy mimo uprzejmych próśb nie zamykają.

Przy okazji wyniosłem wszystkie buty z przedpokoju, nikt nawet nie wyszedł z swojej jamy sprawdzić co się dzieje xD po czym wyszedłem na pocztę i na zakupy, jak ktoś chce wiedzieć co się stanie jak wrócę plusik proszę xD

##!$%@? #edukacja
  • 116
  • Odpowiedz
Nie. Po prostu nie mieszkam w patologicznej okolicy i nikomu do glowy nie przyjdzie, zeby cos takiego odwalac. Kurierzy zostawiaja paczki przed drzwiami, bo ludzie w pracy i jeszcze nikomu nic nie zginelo, lezy sobie kilka godzin.


@Wloczykij2: Okradną kogoś = patologiczna dzielnica. Dobrze wiedzieć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Po prostu nie mieszkam w patologicznej okolicy i nikomu do glowy nie przyjdzie, zeby cos takiego odwalac. Kurierzy zostawiaja paczki przed drzwiami, bo ludzie w pracy i jeszcze nikomu nic nie zginelo, lezy sobie kilka godzin.


@Wloczykij2: jesteś dzbanem o bajtujesz albo mieszkasz na jakiejś wiosce gdzie jest 50 ludzi i faktycznie nie ma sensu zamykać drzwi XD
  • Odpowiedz
@Wloczykij2
@maciejze u mnie dzisiaj ktoś na klamkę nacisnal, jak spojrzałem przez wizjer 5s później to pusto. 2 lata temu jakiś facet wszedł i jak zobaczył żonę to tylko zapytał czy tu mieszka jakistam? Nie? To pomyliłem pietra. A wiem że nikt nie mieszka taki w całej klatce. Dzielnica jedna z lepszych.
  • Odpowiedz
@no_one6: Mozliwe, ale ja mowie o wlasnych doswiadczeniach mieszkajac w Gdansku, Gdyni i Sopocie. Ani ja, ani zadni wspolokaotrzy z ktorymi mieszkalem w czasie sudiow i po nich nigdy nie zamykali, nawet na noc. Jakos nikogo nie okradli.
  • Odpowiedz