Aktywne Wpisy
Czy 38 zł to dobra cena za taką kraftową kanapkę?
#pytanie #jedzenie #jedzzwykopem #gotujzwykopem #gotowanie #foodporn #biznes
#pytanie #jedzenie #jedzzwykopem #gotujzwykopem #gotowanie #foodporn #biznes
38 zł za taką kanapkę
- Zbyt drogo 71.0% (2873)
- Dobra cena 5.1% (208)
- Zbyt tanio 23.8% (963)
Mam linka do lestlima, oferta ważna 10 minut, jak przy każdej gali ( ͡° ͜ʖ ͡°) PISZCIE PM, nie nadążam odpisywać na komentarze, rekordowo Was dużo. Ponad połowie wysłałam linka, kto nie został proszę PM i miłego :)
#cloutmma #danielmagical
#cloutmma #danielmagical
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Ehh, półtora tygodnia temu skończyłem RDR2. Kurde, jaka to jest pustka to nawet nie. Ogrywałem od premiery i to zdecydowanie najlepsza gra w jaką grałem kiedykolwiek. Fabularnie to są absolutne wyżyny, szczególnie gdy znamy pierwszą część. Tak dorosła, brutalna i chwytająca za serce fabuła. Coś niesamowitego.
Niech o genialności tego scenariusza świadczy fakt, że Arthur Morgan, czyli protagonista numer jeden, tak naprawdę nie był główną postacią tej gry. Był narzędziem do opowiedzenia i uzupełnienia historii Marstona. Przemiana jaką przechodzi John i Arthur przez całą rozgrywkę to jest coś nieprawdopodobnego. Absolutne mistrzostwo. Do tego dochodzi postać Dutcha, którego z jedynki znaliśmy jako chłodnego #!$%@?, a tutaj jest naszym ukochanym ojczulkiem i cały czas zastanawiamy się w jaki sposób niby się zmieni. Jak będzie wyglądać jego upadek? Pozostałe postacie to również coś pięknego. Począwszy od Sadie aż po Pearsona.
Jasne, można przyczepiać się trochę do sterowania (bo to chyba jedyny minus), a w szczególności do celowania, ale z drugiej strony - jak na konsole, to chyba lepiej się tego zrobić nie dało.
Wiele osób narzeka na to, że wszystko w tej grze dzieje się powoli. Wolno się rozkręca, trzeba dużo jeździć, nic się nie dzieje...
...i to chyba najgłupszy argument z jakim kiedykolwiek miałem do czynienia xD RDR2 to western, więc tak to ma wyglądać. 95% klasyków kina to przydługie historie, gdzie akcji jest stosunkowo mało, a cały film to fabuła i wyśmienity klimat. I właśnie tego dostarcza nam Rockstar.
Kolejna sprawa, już ostatnia - muzyka. Wątpie aby cokolwiek, kiedykolwiek przebiło ścieżkę tej gry. Mówię zarówno o epickim otsie jak i piosenkach stworzonych na potrzeby gry. "Stand unshaken" i scena w której się pojawia po raz pierwszy to złoto. To samo "That's the way it is" lub "Cruel world". Po prostu coś cudownego. Myślałem sobie, że "Far Away" i podróży do Meksyku z jedynki nic nie przebije, a tutaj ostatnia podróż Arthura przy "That's the way it is" po prostu rozkłada na łopatki. Jak dla mnie najlepszy soundtrack w historii gier. Zaraz za nim muzyka z RDR1 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#rdr2 #reddeadredemption #ps4
Jak dla mnie nawet nie ma porównania pomiędzy RDR1 a 2. Jedynka to było 10/10 still, ale co to było w dwójce to jest inny poziom pisania scenariusza. Po
No ale nie powiedziałbym, że 2-4 to ten sam schemat. Jasne, przemieszczamy się od miejsca do miejsca, ale to samo było przecież w jedynce zastosowane. Tutaj przynajmniej
- Sielanka,
- jak by tu zarobić kasę
- zróbmy kogoś w jajo
o #!$%@? - oni nas zarobili w jajo
- zemsta
- #!$%@?
Nie chce nic mówić ale to typowy RS. Wszystkie GTA jadą na tym schemacie. Jedyne co można pochwalić to, że tym razem RS udało się tak zrobić misje że nie spodziewamy się kiedy gówno uderzy w wiatrak.
Koniec
Gra ma parę takich błędów fabularnych, ale nie da się ich uniknąć
Stawiać wyżej Horizon od RDR2 to, delikatnie mówiąc, żart.