Wpis z mikrobloga

@AvantaR: to nieźle Ci się udało :) jak my byliśmy to Fuji było widać tylko rano przez chwilę, a że dość często tam kacowaliśmy to nie udawało się wstać ;)
Mam tam kilku znajomych, których trzeba było odwiedzić i się spotkać :)
  • Odpowiedz
@stannis w jakim miesiącu byłeś na Fudżi? Czy pod górę da się podjechać, pod szlak jakąś komunikacją z Tokyo? Bardzo bym chciała zwiedzić Tokyo i wejść na Fudżi :). Na razie zbieram informacje, myślałam że może w przyszłym roku się uda ale nie wiem jak z biletami lotniczymi trafię. A w 2020 olimpiada, więc jak co to dopiero w 2021 :(.
  • Odpowiedz
@Hoverion: Japonia ma prawie 3 razy większą gęstość zaludnienia niż Polska i ponad 2 razy większą lesistość. Prawie 70% czyli tyle co Szwecja. Polska ma tylko 30 %. To jest dopiero ciekawostka.
  • Odpowiedz
@cala_w_trawie: na początku lipca wchodziłem na to dziadostwo. Pod góra Fudżi jest Subaru 5th station czy jakoś tak. Kursują tam autobusy (i to już jest na wysokości ponad 2000 metrów n.p.m.) i bezpośrednio z tego miejsca jest pieszy szlak na sam szczyt.

Możesz podjechać bezpośrednio z Tokio, ja jechałem autobusem z dzielnicy Shinjuku. O jakiejś 6 rano wyjechałem z Tokio, pod górą, na miejscu byłem na 9, przez godzinkę aklimatyzowałem się,
stannis - @calawtrawie: na początku lipca wchodziłem na to dziadostwo. Pod góra Fudżi...

źródło: comment_hSDeD04gic5Iaxs6NTOVELUMTp4cXCMz.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@stannis w jakim miesiącu byłeś na Fudżi? Czy pod górę da się podjechać, pod szlak jakąś komunikacją z Tokyo? Bardzo bym chciała zwiedzić Tokyo i wejść na Fudżi :). Na razie zbieram informacje, myślałam że może w przyszłym roku się uda ale nie wiem jak z biletami lotniczymi trafię. A w 2020 olimpiada, więc jak co to dopiero w 2021 :(.


@cala_w_trawie: Z Tokyo, z Shinjuku jeździ autobus bezpośrednio do 5th
  • Odpowiedz
@chinskie_bajki
@stannis
@AvantaR
Dziękuję wam za cenne informacje.
Po górach chodzę i tych wyższych trochę też (Na razie tylko jeden 4tysiecznik :), więc od tej strony wiem czego się mniej więcej spodziewać. I właśnie myślałam o nocnym wyjściu, i tylko odpoczynku na śniadanie w schronisku i dalej pod górę iść. Bardziej martwią mnie ewentualne problemy z dojazdem/komunikowaniem się, bo po japońsku tylko kilka słów na razie znam, wiem ze po ang sie
  • Odpowiedz