Wpis z mikrobloga

Tak po za tematem nr 1 czyli #afera, pytanie informatyczne.

Próbuję, a raczej usiłuję zainstalować kombo w postaci Win7 + Ubuntu od 12 w górę.
Kiedyś na poprzedniej płycie głównej i dysku nie było NAJMNIEJSZEGO PROBLEMU TECHNICZNEGO (tylko ja się uczyłem więc nieco się motałem). Kiedy chcę zrobić partycję dla Ubuntu narzędziem Gparted czy w trakcie instalacji, niezależnie czy mam zainstalowane Win7 czy nie... to ta menda się haczy i kasuje wszystko i usuwa tablicę partycji, której się NIE DA stworzyć w Gparted mimo takiej opcji w programie.

Testowane na nowiutkim SSD Goodram i na przechulanym HDD Seagate i nie ważne czy Ubuntu 12x czy, 16 czy 18.
Ciągle to samo. Nie rozumiem, co jest nie tak. Już pominę krytykę tego, że z jakiego powodu na Live Session ubuntu mysz i klawiatura działają wyłącznie na USB 3.0 o.O

Ktoś może to przerabiał? Bo już nie mam siły na pingiwna, zawsze było cacy, a teraz... nie cacy. :/

Chętnie się odwdzięczę piwkiem, jeśli #poznan

#ubuntu #linux #komputery
  • 6
@GrubyJ3zus: Ejże... tak nie próbowałem.
Menedżera ale np na windzie czy jak?
Generalnie brzmi spoko, bo tak się nie bawiłem. Dam znać jeśli będę tak próbował.
Dzinks mirku. :)