Wpis z mikrobloga

Mircy, tak się złożyło, że w lutym będę na jeden dzień - w zasadzie popołudnie jednego dnia i przedpołudnie drugiego w #kopenhaga Tak wyszło ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jakieś protipy, co w takim śmiesznie krótkim czasie najbardziej warto zobaczyć i gdzie się udać, by nie błądzić po mieście bez sensu?
#podroze #podrozujzwykopem
  • 3
  • Odpowiedz
@Majku_: byłem bardzo dawno więc pamiętam przez mgłę, że najbardziej mi się Nyhavn podobało. Była też gdzieś zamiana warty, ale nic specjalnego. Syrenka też może rozczarować jeśli spodziewasz się niewiadomo czego. Ot taka mała rzeźba przy wodzie. Centrum nie jest chyba duże i da się całe w parę godzin obrócić. Chyba, że chcesz zajarać jointa to musisz odnaleźć Chrtistianię
  • Odpowiedz