Wpis z mikrobloga

Czuję się, jakbym był pobity, opluty i osmarowany kałem przez moich przyrodnich rodziców, którzy dawniej adoptowali mnie po śmierci moich rodziców i obiecali mi, że wychowają mnie jak najlepiej potrafią i że kochają mnie ze całych sił. To, że ten słup meresiński jeszcze nie siedzi w kiciu, to żart służb. To, co zrobiła córka Cupiała, to jest czyste zniesławienie klubu, i nie interesują mnie gadki o dotacjach dla Tele-Foniki. Ale i tak największymi śmieciami są te #!$%@? z tsu. Zniszczyli kawał pięknej historii trwającej od 1906 roku. Zniszczyli klub, którego sportowcy w czasach wojennych służyli w wojsku, zniszczyli klub, który zapewnił wielu Polakom wiele wspaniałych przeżyć w podczas gry w Europejskich Pucharach, zniszczyli klub, który jest na równi z Legią przedstawiany jako ten, który jest najlepszym polskim klubem XXI w., i nie tylko zniszczyli, ale też ośmieszyli. Nie tylko nas, kibiców, klub czy sponsorów. Ośmieszyli najbardziej tych, którzy dawali najwięcej Wiśle. Piłkarzy. Mówiono im, że pieniędzy dla nich nie ma, bo wielce zły Majchrowski okrada wielką Wisłę, bo Genoa pieniędzy nie dała, bo kibiców na meczu za mało, ale pieniądze dla zarządu były jakimś cudem. Piłkarze grający za darmo dawali z siebie 300% i doprowadzili do wielu comebacków jak chociażby z Lechem czy Lechią oraz Legią, gdzie tacy zawodnicy Jagiellonii, Lechii czy Cracovii po 3 miesiącach zrywaliby kontrakty. Jeżeli jacyś piłkarze, którzy nie są z starej gwardii (bo Ci już są uważani za legendy) zostaną w 4 lidze (oby nie było żadnej 4, ani 8 ligi) lub nawet z szacunku dla Wisły nie pójdą do Polskich klubów, zasługują na miano legend klubu, za ich wyczyny bez gry bez wypłat.
Gangsterka z sharksów zasługuje na #!$%@? w dupie. Te śmiecie powinny być zutylizowane. Co pomyślałby o takich "kibicach" Henryk Reyman, którego grób został ozdobiony taką kartką? Co pomyślałaby reszta Wiślackich legend (nie tylko związanych z sekcją Piłki Nożnej) o tym całym rozkradaniu klubu czy szopce ośmieszającej nas klub z tym łysym pacanem, hoganem i kitajcem. To jest oplucie barw Wisły. Żadna osoba, która kocha Wisłę nie może szanować tych pasożytów z TSu. Budynki tych gnoi trzeba podpalić, chociaż to i tak będzie za mała kara za ich wyczyny. Tutaj należy zebrać grupę osób z jajami, które pójdą tam, zrobią porządek, spalą tereny i przyniosą Wiśle porządek. Tutaj żadna dyplomacja czy działanie służb nie pomoże. Polskie służby jak wspominałem to jest farsa. W tym kraju można prowadzić pralnie pieniędzy jako defraudowaną spółkę akcyjną, która jest "sprzedawana" na śmiesznych zasadach słupom.
Robiono akcje fans4club, powstawały rzeczy typu "sponsor żółtej kartki" "sponsor gola" podczas meczów, partnerów było od groma (i to niezłego kalibru, chociażby Lyoness lub FALKEN) i sponsorów.
Żegnam. Jeżeli czyta to ktoś z tsu i jest związany z rabowaniem, niech mnie nie straszy przyjazdem do mojego domu, bo jesteście złodzieje za głupi, by znaleźć kogoś IP.
Żegnam i pozdrawiam wszystkich kibiców Wisły oraz innych klubów, którzy rozumieją co się dzieje z Wisłą. A wy, kibice, którzy wyśmiewają Wisłę - niech wasze drużyny osiągną tyle, co Wisła, wtedy możecie Wisłę obrażać, ale póty kibicujecie drużynom, które formalnie nie istnieją od paru lat lub klubom, których osiągnięciem jest wygranie z Wisłą meczu, to zapraszam do dyskusji za 300 lat.
#wislakrakow #wislakrakowcom #ekstraklasa #pilkanozna
  • 9
Przykro mi, ale to Wisła jest patriotycznym klubem. Cracovia niestety ma historię pochodzenia Żydowskiego. W końcu Jude Gang o czymś świadczy.


@ilionyr: xD xD co ci jeszcze wmówili? sekta jak wielbiciele związku radzieckiego z własną historią nt wojny ojczyźnianej?

Możesz podać źródła tych informacji? o żydowskich korzeniach? o większym patriotyzmie? I o czym świadczy Jude Gang?
@fullversion: Jude Gang jest bojówką Cracovii.
Cracovię założył żyd oraz występowali oni w Cracovii, co mogło w tamtych czasach rzadko spotykane. Teraz jest to normalne - przecież Melikson i Biton byli Izraelitami.
Działacze Cracovii i Wisły walczyli w wojnie, jest to fakt o którym jawnie wiadomo i o którym wiem.