Wpis z mikrobloga

@dziwnygosc: Szczerze, dla mnie chyba też byłoby łatwiej już zrezygnować z cukru niż z soli, bo pewne rzeczy bez soli są dla mnie nie do przełknięcia. Oczywiście to nie jest tak, że nie solę w ogóle. Jak już, to próbuję solić himalajską, choć i tak solę tyle, że to nie ma wiekszego znaczenia. To samo tyczy się cukrów - wczoraj np. jadłem nawet naleśniki z dżemem i miodem, ale wiadomo -