Wpis z mikrobloga

Zabawne nie dostałam powiadomienia, że odpisałeś i zapomniałam. No tak te obławy... ja miałam fuksa chociaż w sumie nic zbytnio ciekawego nie miałam. Pewnie prędzej bym Cię po IP skojarzyła :) Szczerze współczuje wpadnięcia... ja przez kilka lat dostawałam zawału słysząc rano domofon...