Wpis z mikrobloga

@eazy-e: poszukaj czegoś bez amortyzatora, bo w tej cenie będzie tylko ciążył, a nie amortyzował. Najlepiej kup byle jaki używany rower za 200-300 zł, nie będziesz się martwił że go ukradną. Byle by nie zardzewiały i żeby koła były w porządku. Skąd jesteś?
@mmichal: nadaje, mam jakiś gówno rower i to dużo daje. Na jakiejś kostce czy #!$%@? drodze pomaga. W porównaniu do dobrego roweru to oczywiście, jest kiepski, ale porównując do miejskich ze sztywnym widelcem i cienkiej oponie jest o nieeebo lepiej. Poza tym, z tymi kilogramami bym nie przesadzał. Szczególnie, że nie będzie nim jeździł na wyprawy.
@eazy-e: jeśli chcesz po prostu ciorać do roboty bez korków 4km w jedną stronę, to ... każdy się nada.
Polecam przymierzyć i kupić w sklepie, dopasowany rozmiar ma ogromne znaczenie.