Aktywne Wpisy
CXLV +197
yahoomlody +110
PSP to było genialne gówno i nikt mi nie powie, że nie. Pamiętam, że kupiłem sobie w gimnazjum w 2009 za ciężko zarobione pieniądze za chodzenie jako ministrant po kolędzie i to było nadrabianie lat z podstawówki jak koledzy mieli GameBoy colory, a ja nie. Ile tam genialnych gierek było jakich nie miałem na PC to się nie zliczy, nawet #gadugadu na tym używałem, oglądałem filmy na dużym ekranie jak sobie gdzieś
#przegryw #wychodzimyzprzegrywu
Od.zawsze byłem wycofanym pwniczakiem, potem poznałem rózową, która sama miała problemy psychiczne i ona troche mnie wyciągała z przegrywu, ale ostaecznie moje #!$%@? wygrało i rozstaliśmy sie, nawet w związku byłem 70% gównem bez cienia wartości. Dopiero po rozstaniu i mega kryzysie jebłem piescia w stół.
Puentujac = albo sam sie wyciagniesz z gówna, albo bedziesz tak tkwil bo nikt tego za.ciebie nie zrobi