Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jak znaleźć pracę, która już #!$%@? tam, nie uszczęśliwia cię tylko nie odbiera smaku życia. Chodzi oczywiście o branżę IT.
W poprzedniej pracy mialem #!$%@? pieniadze, uprawiałem masochizm z nadgodzinami, atmosfera 10/10. Zmieniłem i trafilem do korpo za dobre pieniądze jak na mój lvl. Projekt okazało się że legacy code, manager egocentryczny seba, który nie ma pojęcia po co jest ten projekt i co sie w nim dzieje. Ludzie z zespołu to rozpuszczone duże dzieci, które nie potrafią wziąć odpowiedzialności za nic. W temacie umiejętności duży regres, w głowie wątpliwości czy mogę znowu zmienić czy już #!$%@? sobie cv. Na rynku same januszexy od webdevu, scrumowe pieski klienta, które wyliżą mu jaja i zainstalują kamerki nad biurkiem żeby widział za co płaci 40 euro za godzine. Mam dosyć, znowu zacząłem chlać. Co robić?

#programista15k #programowanie #korposwiat

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 25
U mnie klient płaci więcej niż tyle za regulara.


@WyjmijKija: Nom, tak było. Nazwę firmy podaj. Chętnie zatrudnię się w firmie gdzie płacą ponad 30k za regulara. Nie wiem czy widziałeś w ogóle kiedyś oferty IT jeśli rzucasz takie marne baity.
Przestać pić i weź się w garść. Nie warto marnować czasu na siedzenie w robocie, która kompletnie Cię niszczy. Odbije się to na Twoim zdrowiu i fizycznym i psychicznym. Uderz do jakieś software housu, a nie korpo. Tam atmosfera powinna być lepsza ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Polecam Ci przeczytać ten artykuł: https://geek.justjoin.it/10-wskazowek-dla-developerow-zanim-zaczna-szukac-pracy/ który pomoże Ci ogarnąć najważniejsze rzeczy zanim weźmiesz się za szukanie nowej pracy.
@WyjmijKija: Ah, w ten sposób. No ale oferty gdzie programista dostaje tak over 20k są dosyć rzadkie i zawsze tyczą się seniorów. Marża za pracownika wynajmowanego to z tego co słyszałem 30%, co jest kwotą bezczelnie złodziejską ale i tak daje 26k kosztów klienta. W takim razie jeśli o mnie chodzi, to klient jest tak ostro #!$%@? w dupę, że byłby w stanie usiąść na hydrancie przeciwpożarowym i tego nie zauważyć.
@Khaine: dostaję ponad 1k na dzień. Czuję, że nikt mi tyle nie da za moje skille w Poznaniu. Klient nie zatrudniłby mnie bezpośrednio. W żadnym stopniu mnie to nie boli, że na mnie zarabiają.
@WyjmijKija: Mnie raczej frajerstwo klienta tutaj zadziwia. U nas w firmie jak dostali próbkę jakości podnajmowanych pracowników wraz z ich kosztem z tym 30% marży, to zaczęli budować własny zespół programistów, bo jeszcze ich nie #!$%@?ło mówiąc krótko.
@Khaine: klient jest z Zachodu. Dla nich jest to taniej niż na miejscu. Regular na kontrakcie często kosztuje więcej niż 320 euro za dzień. Przychodzi do nas, ma taniej niż u siebie, może wywalić kogoś dosyć szybko, dostaje ludzi, którzy pracowali już w jego branży i powinni mieć jakąś wiedzę domenową,a nie tylko programistyczną, mają wokół siebie innych ludzi z doświadczeniem, jak programista się nie spodoba to w bardzo krótkim czasie
Regular na kontrakcie często kosztuje więcej niż 320 euro za dzień.


@WyjmijKija: Nie widzę tego po ofertach, nawet zachodnich. Jak przeliczam z ichniego na nasze, to mi wychodzi może z 25% więcej niż my tutaj mamy. W jakichś bardzo drogich krajach typu Norwegia może być inaczej, ale UK, Irlandia, Niemcy jak sprawdzałem, to nie opłacałoby mi się tam pracować z ich kosztami życia w IT.
@Khaine: banki w Londynie często płacą na kontrakcie po 500-600 GBP. Często jednak jakaś firma consultingowa już dawno jest zadomowiona i wszyscy idą przez nią, więc często w ogóle bezpośrednio tam wejść, a na pewno nie zdalnie
@JustJoinIT: Przecież jak się to czyta, to człowiek ma tylko albo więcej wątpliwości, albo wielką przepaść przed sobą. Na początku piszecie, że hurr durr rynek jeszcze jest chłonny i w ogóle miodzio, a potem w punktach:

Kiedy kandydat nie poświęca czasu na poznanie potencjalnego pracodawcy i nie wykonuje zadań rekrutacyjnych na czas, bardzo wiele to o nim mówi. Można w tym wyczytać następującą postawę: nie jestem zainteresowany. Nie troszczę się zbytnio