Wpis z mikrobloga

Jak Islandczycy postrzegają osoby przyjezdne? Są mili i otwarci, czy słychać jakieś głosy w stylu brytyjskim typu hurr zabierają nam pracę, a po islandzku znają dwa słowa? Jak wygląda islandzka mentalność, na co kładą nacisk, są spięci i oficjalni, czy wyluzowani i bezpośredni?
#islandia #emigracja
  • 5
@Bolszoj: Zaslyszane od znajomego, który tam mieszka, że są dobrze nastawieni w porównaniu do innych narodów oraz że są najbardziej na luzie ze wszystkich skandynawskich/nordyckich. Jednak im więcej Polaków tym nastawienie zaczęło się delikatnie co prawda pogarszac bo wzrosła przestępczość. W necie piszą podobnie, robiłem risercz bo marzę, żeby tam kiedyś wyjechać:)
@Bolszoj: wyluzowani, leniwi, nieogarnięci, jak coś działa to po co to ulepszać, czasem rzeczywiście hurr durr jacy są lepsi i jaka Islandia lepsza. O pracę się nie boją, bo jak tylko mogą to zatrudniają swoich. Dla przyjezdnych głównie hotele i sprzątanie ( ͡° ͜ʖ ͡°) powiedziałbym, że podobnie jest jak z Ukraińcami w Polsce. Poza tym jest też spora grupa młodych, otwartych ludzi, którzy chcą tu coś
@Damdzior: A w jaki sposób czują się lepsi i jak dają to odczuć? Do przemysłu zatrudniają bez szczególnych kwalifikacji, czy realną perspektywą dla większości jest szorowanie kibli i zamiatanie ulic?
@Bolszoj: Ignorancją ( ͡° ͜ʖ ͡°) Przemysł to szerokie pojęcie, ale jak jesteś hydraulikiem, spawaczem itd. to powinno być spoko. Perspektywą dla większości bez wykształcenia są kible. Ale jak masz konkretny fach albo jesteś rzeczywiście specjalistą w dziedzinie to masz szanse, tyle że tam gdzie nie wymagają islandzkiego (w sensie nie przyda się). Także finanse, nieruchomości, prawo itd odpadają.