Wpis z mikrobloga

Jak się robi chochoła i propagandę partyjną? Wrzuca się ten obrazek. Był on dziesiątki razy na mikroblogu mając tysiące plusów. Ciekawe czy ktokolwiek sprawdził czy to prawda?

Otóż przy pomocy wyszukiwarki Google, sprawdziłem czy rzeczywiście w pierwsze dni po katastrofie smoleńskiej była mniej lub bardziej powszechna beka z tego wydarzenia jak sugerują trole PiSu. Straciłem około 30 minut by przejrzeć setki wpisów pod tagami #smolensk #heheszki #humorobrazkowy i inne, które mogłyby posiadać niby te materiały. I wiecie co? Nie znalazłem nic co by było mocno wyplusowane i wyśmiewało tę tragedie w tym czasie. Sprawdzałem dni od 10 do 15 kwietnia 2010 roku. Może jakiś sympatyk PiSu mi pomoże bo ja ślepy jestem. Owszem, obrazki pojawiały się później gdy PiS zaczął sam robić z tego bekę mówiąc o poległym w zamachu Lechu Kaczyńskim, ale w pierwszych dniach, tak jak ma to miejsce w przypadku tego zamachu, nie była robiona beka.
Jednocześnie obrazki wyśmiewające obecną tragedię były już od pierwszego dnia, niektóre z pareset plusami i nikt nie robił z tego powodu afery.

Tak się robi dzisiaj propagandę.

#takaprawda #bekazpisu #bekazprawakow #adamowicz #zamach #polityka
chanelzeg - Jak się robi chochoła i propagandę partyjną? Wrzuca się ten obrazek. Był ...

źródło: comment_mBncbzA6nE5S2QKHMJeaK3reunRQpBQO.jpg

Pobierz
  • 91
  • Odpowiedz
@chanelzeg: W 2010 roku nie było ani plusów na mikroblogu, ani goracych, a i tagi chyba jeszcze nie były używane, dodatkowo siedział tu całkowicie inny przekrój ludzi, więc cokolwiek tu porównywałeś to chyba słabo wypadło. Dziś wykop jest trochę innym miejscem.
  • Odpowiedz
@chanelzeg: myślę, że analiza mikrobloga nie jest wystarczająca. Osobiście pamiętam, że między 10, a 13 kwietnia 2010 u mnie na piętrze w akademiku popularność "zimnego Lecha" była dość spora. Sam byłem wtedy niezłym dzbanem. Pamiętam jak wyszedłem na porannego papierosa i spotkałem przy parapecie "admina". Ten mi powiedział, że Kaczyński nie żyje i blisko 100 innych polityków. Moja pierwsza myśl: "skąd oni wzięli tylu zabójców?"
  • Odpowiedz
popularność "zimnego Lecha" była dość spora


@drakkar: Oj, chyba nie. Jestem prawie pewien, że "zimny lech" wypłynął niedługo po pochówku Lecha gdy ktoś ustrzelił fotkę bannera Zimny Lech na tle Wawelu.
  • Odpowiedz
@kicioch:

Również nie rozumiem tego selektywnego wyboru, jakby wykop był jakimś odnośnikiem polskiego internetu/ 10 lat temutu nie zaglądałem, nawet nie wiem czy wiedziałem o istnieniu tego miejsca. Za to gdyby op zadał sobie trud trochę większy niż 30 minutowe przeszukiwanie wpisów na wykopie z 2010, i poszukał na takim np. joemonster, fora gazeta.pl(szczególnie "kraj", "katastrofa w Smoleńsku"), komentarze pod artykułami na różnych portalach - moze by doszedł do innych wniosków.
  • Odpowiedz
Oj, chyba nie. Jestem prawie pewien, że "zimny lech" wypłynął niedługo po pochówku Lecha gdy ktoś ustrzelił fotkę bannera Zimny Lech na tle Wawelu.

@chanelzeg: to w takim razie piliśmy "zimnego lecha" zanim to było modne
  • Odpowiedz