Wpis z mikrobloga

@goodidea: Przykladowo: zarabiasz 10k brutto, do reki to jest jakies 7k natomiast pracodawca musi wydac 12k. Jezeli przejdziesz na b2b to pracodawca moze zaproponowac Ci kwote na przyklad 11k wtedy on jest 1k do przodu (bo wczesniej placil 12k) a ty po odliczeniu wszystkich kosztow bedziesz mial jakies 8k, win-win :D to tak w skrocie
@goodidea: ale nie moga cie zwolnic bez przyczyny, w naglych przypadkach dostajesz odprawe i masz szereg innych benefitow. Teraz masz pewnie 25 lat i nie masz rodziny, to tych benefitow nie doceniasz. Poza tym jesli jestes przedsiebiorczy to moze Ci b2b pasowac.
na b2b pracownik jest śmieciem, można go wyrzucić ot tak kiedy chcesz. Nie ważne czy chory, czy w ciąży. Na UoP obowiazuje Kodeks Pracy


@Wychwalany: Dobrych pracowników się nie wyrzuca a wręcz przeciwnie, daje im podwyżki i dba o to żeby nie odeszli, tacy ludzie nie potrzebują UoP ani kodeksu pracy. UoP jest dobry tylko dla leni i kobiet które planują zajść w ciąże zaraz po podpisaniu umowy.

masz szereg innych
@plan_9 jak sie nie wyrzuca? XD po to daja b2b, ze jak konczy sie projekt to z latwoscia pozbywaja sie nadmiaru ludzi. Kumpel co poltora roku jest wywalany, pol roku szuka pracy i co dwa lata zmienia miasto. Poki ma 30 lat, nie ma rodziny i jest przegrywem to mu odpowiada takie traktowanie za 15-20k