Wpis z mikrobloga

@PrawdziwyMireczek: uśmiałem się ... :D odpaliłem koledze, wrócił po jakimś czasie do pokoju, 90% postępu. Lekki #!$%@? ale czeka. Komputer mu się wygasił po jakimś czasie nieobecności, ruszył myszką - ekran logowania do domeny. Podjarany wpisał swoje poświadczenia, po czym ponownie pojawił mu się ekran postępu xD *hurrr*duuur* Myślałem, ze już się kapnął, więc zacząłem się brechtać :D a ten dalej czeka xD

...kolega informatyk :D
@PrawdziwyMireczek: kiedyś w dawnej pracbazie tak zrobiłem takiej walniętej koleżance z biura która się uważała za nasza przełożona xD czekała cierpliwie do 120% potem jej nerw strzelił i zadzwoniła do informatyka, ten przyszedł, porusza myszka, wcisnął esc i się zaczął śmiać i wszyscy w biurze tez xD tylko ona #!$%@? BO NIE ZROBIŁA PRZEZ TO BARDZO WAŻNEGO KUR... DOKUMENTU DLA KLIENTA DZIURA W DUPIE, a siedziała w tej firmie od rana