Aktywne Wpisy
maciejj +286
A idź Pan w #!$%@?.
hankshmoody +9
#jedzzwykopem #gotujzwykopem #foodporn #australia
W Australii serio wpierd4alają kangury xD
Nie wiem czy brać i robić recenzje?
( ͡º ͜ʖ͡º)
Zanim przyjechałem to myślałem że to dla nich takie ważne zwierzę że pod ochroną czy coś, nawet w herbie jest a oni je wdupcają i traktują jak szkodnik xD
W Australii serio wpierd4alają kangury xD
Nie wiem czy brać i robić recenzje?
( ͡º ͜ʖ͡º)
Zanim przyjechałem to myślałem że to dla nich takie ważne zwierzę że pod ochroną czy coś, nawet w herbie jest a oni je wdupcają i traktują jak szkodnik xD
Czy zjadłbyś kangura?
- no pewnie, czemu nie 85.1% (343)
- nie no w życiu, to dziwne 9.4% (38)
- nie wiem/nie jem mięsa 5.5% (22)
#przegryw #zwiazki #seks #problemy #problemyniebieskichpaskow #psychologia
Hej Mirki,
Piszę tutaj, bo sama już nie wiem co robić. Nie wiem co jest ze mną nie tak. Problem jest w seksie a raczej jego braku.
Jestem ze swoim niebieskim już dobre kilka lat, oprócz tematu seksow dobrze nam się układa.
Na początku wiadomo motylki, segzy kilka razy w tygodniu, motylki dawno przeszły teraz została sama przyjaźń (?). Teraz Seks max przy sprzyjających wiatrach 1 -2 razy w miesiącu jak już wręcz wyprosze, wyblagam.
Zanęcania, zachęcania -wszystko na nic. Nie bo nie, bo zmęczony, bo mu się nie chce, bo późno, bo wcześnie, bo głodny, bo najedzony. Nie wiem o co chodzi. Nie mogę nawet go dotykac. Problem trwa od kilku lat. Wciąż sie nasila. Jesteśmy w lvl 25-30. Problemów z erekcją nie ma. Innej na boku też nie ma tego jestem pewna
Innego tym bardziej nie ( ͡º ͜ʖ͡º).
Czasami on ma stres w pracy, czasami nie - to geralnie bez wpływu na nasze pożycie. Oprócz tego uklada nam się dobrze. Kochamy się, przy ajmniej tak mi się wydaje. Dużo czułości, czasu razem. Jednak ja i chyba tylko ja w tym związku mam olbrzymi problem z moimi potrzebami. Nie wiem co robić.
Uprzedzając komentarze: nie, nie jestem gruba, nie śmierdzę, gole bobra, nie jestem kłodą i generalnie oceniam się jako takie 6-7/10.
Czasami już nie mogę. Zdrada nie wchodzi w ogóle w rachubę. Czuję się strasznie. Jeżeli już do czegoś dochodzi to czuje jakby odwalał to, żeby mieć po prostu z głowy na jakiś czas.
Najgorsze jest to, że czasami myślę, żeby skończyć ten zwiazek- frustracja jest za duża. W dodatku czuje się przez to zupełnie nieatrakcyjnie. Nie chce się rozstawać. Ale momentami już tracę wiarę, że w ogóle jestem zdolna podniecić jakiegoś faceta, może to problem ze mną? Jakieś nienasycenie? Niepochamowany popęd? Wstydzę się tego coraz bardziej. Czasami po prostu marzę, żeby móc go chociaż dotknąć, żeby on dotknął mnie. Szczytem moich marzeń jest seks 2x w tygodniu. Chociaż raz na tydzień. Nie musi być jakaś seks-sesja, cokolwiek. Chociaż na chwilę, na 15 minut(・へ・)
Dodam, że nie da rady namówić go na rozmowy o tym, jeżeli już to jakieś szczątkowe z których nic nie wynika. Terapia też odpada. No chyba, że zapisze się sama. Nie chce żeby nasz związek się rozpadł.
(・へ・)
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
Komentarz usunięty przez autora
Jeśli nie pozwala się dotknąć to sprawa jest bardzo poważna.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
Nawet na loda. (╥﹏╥)
Najgorsze, że jak już do czegoś jakims cudem dojdzie, to wszystko jest w porządku, on nie ma żadnych