Wpis z mikrobloga

Dla tych wszystkich, którzy mówią: "kup nówkę z salonu, bo auto pewne". Gościu kupił nowego Merca, a gdy go chciał sprzedać okazało się, że auto jest powtórnie malowane (w fabryce), o czym dowiedział się oczywiście już przy sprzedaż. Obniża to wartość jego auta o... 187 tysięcy złotych.

https://spidersweb.pl/autoblog/mercedes-s-powtorne-lakierowanie-samochodu-w-fabryce/

#motoryzacja #samochody #mercedes
j.....y - Dla tych wszystkich, którzy mówią: "kup nówkę z salonu, bo auto pewne". Goś...

źródło: comment_twYgRCJDo5EDYx6RLnK6j87W5JmqCrYA.jpg

Pobierz
  • 78
  • Odpowiedz
@sezzart: Dealerzy sprzedają samochody starsze niż kilka tygodni, z przebiegiem wynoszącym kilka-kilkanaście tysięcy kilometrów, za znacznie więcej niż 70% ceny katalogowej, więc ja osobiście nie muszę nic udowadniać. Nawet po ewentualnym rabacie będzie to znacznie więcej niż 70%. Dla realnie eksploatowanych samochodów! To samo jest z wersjami demonstracyjnymi.

https://www.dasweltauto.pl/pol/pl/samochody-uzywane/volkswagen/golf/?si=DATE_OFFER&sd=DESC&t_ez_fr=2018&mpos=19

Nadal nikt nie powiedział na czym opiera teorię o spadku ceny samochodu o 30% w momencie wyjechania z salonu :(.
  • Odpowiedz
@sezzart: Nie. Podobnie jak nie uważam za samochód używany pojazdu, który wyjechał z salonu i ma kilkadziesiąt kilometrów przebiegu. Jaki cel miało to pytanie?
  • Odpowiedz
@jaroslaw_madry: Kupując nowe, drogie auto odbierałbym z rzeczoznawcą, a na pewno sprawdziłbym grubość lakieru. Mała strata czasu/pieniędzy, a za to pewność.

Ok, premium, to premium, ale dzisiaj lepiej być bardziej pewnym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@jaroslaw_madry: niekoniecznie w fabryce malowany. Dzwony w salonach są rzeczą powszechną. Wyklepia, zasxpachluja i jako nówka idzie bez żadnej zniżki bo klient niczego nie wie, a kto idzie z miernikiem do salonu po nówkę.
  • Odpowiedz
@jaroslaw_madry: To już zależy od dealera, jeden odeśle to, drugi machnie ręką, woli pomalować auto powiedzmy za 10k niż czekać parę miesięcy na nówkę jeżeli auto było na zamówienie, siedzę w tej branży i poznałem trochę od innej strony
  • Odpowiedz
Powtórne nakładanie powłoki lakierowej w fabryce jest dopuszczalną praktyką i często stosowaną. Nie ma najmniejszego wpływu negatywnego na produkt końcowy, poza oczywiście grubością lakieru. Zwykle dzieje się tak, że jest linia technologiczna, na której jadą nadwozia do kolorowania i np 15 szt jest lakierowanych na srebrno, a następne 10 na czerwono tymi samymi dyszami. Więc 16 auto z kolei ma odcień srebrno czerwony i jest tzw nawrotka technologiczna i powtórne kolorowanie.
  • Odpowiedz
  • 1
Nie on pierwszy i nie on ostatni. Kupując auto z salonu tez powinno się przelecieć z miernikiem, bardzo często się zdarza że auta podczas transportu miały jakąś obcierkę lub inna przygodę. Sam byłem świadkiem, kumpel kupował nowa Fabię (mnie niestety nie stać na nówki ( ͡° ʖ̯ ͡°)). Akurat salon był na tyle fair że pokazał zdjęcia uszkodzenia i dał odpowiednią zniżkę. Ale myślę ze nie kazdy dealer
  • Odpowiedz