Wpis z mikrobloga

@joyko: Porównujesz to do cech fizycznych, które od razu rzucają się w oczy. Potrafiłbyś w jakimś kraju to dopuszczającym pojechać do szkoły i odróżnić, które dziecko ma heteroseksualnych, a które homoseksualnych rodziców?
Bo ja od razu Ci wskażę, które są grube lub rude. Więc tutaj dzieci same widzą "nienormalność", z której można się śmiać i nie potrzebują do tego zachęty dorosłych.
@alonso117: ah, wiec zamiast zmieniać #!$%@? społeczeństwo, które jest gotowe prześladować dzieciaka tylko za to, że został adoptowany przez parę gejów, lepiej zabezpieczać dzieciaki przed prześladowaniem, poprzez uniemożliwianie adopcji homoseksualistom? Jasne, lepiej żeby dzieciak był gnojony, bo mieszka w bidulu, niż żeby dostał szansę na normalne dzieciństwo. Yay.
@Michotok: Tak, dzieci ludzi heteroseksualnych nie są gejami, nigdy, wszyscy homoseksualiści się wzięli z kapusty. Jeśli takie przekonanie będzie w tym #!$%@? społeczeństwie to dzieci adoptowane przez pary homo będą miały #!$%@? w szkole, bo mają takich #!$%@? rodziców jak Ty. Dzbanów. Orientacja nie wynika z socjalizacji, odbiór "inności" - tak, i jeśli masz rodzica dzbana co #!$%@? trzy po trzy to będzie ciężej wyjść na ludzi.
@Elaviart w ośrodkach adopcyjnych czeka masa zwykłych par heteroseksualnych ,po weryfikacji,kursach itp. Dla nich nie ma dzieci.Bo te co są w bidulu są albo obarczone "wada prawna" - czyli biologiczni rodzice nie zrzekli się lub nie zostali pozbawieni praw rodzicielskich albo są tak pokiereszowane że nie dają rady funkcjonować w rodzinie lub wymagają stałej opieki.
Ten wasz argument jest z dupy bo dzieci możliwych do wzięcia za bardzo NIE MA .A jak
@h_plus: skąd się wziął ten głupi stereotyp że jak gej, to zarabia porządnie pieniądze? Jak pracowałem na lotnisku to było kilku w dziale pasażerskim i kilku stewardów, tylko o takich się nie mówi...
@WiesniakzPowolania: Nie mówimy tutaj o żadnych realiach, tylko bardzo prostym i oczywistym stwierdzeniu - dziecko będzie szczęśliwsze mając kochających opiekunów, niż dorastając w sierocińcu i nie trzeba być żadnym "tęczowym" by to wiedzieć.
Twoja nagła zmiana i rozwinięcie wybranej kwestii jest bardzo wymowna. Prawie jak ta liczba mnoga xD Takie niezbyt bystre lemingi powinny być jakoś oznaczone, może jakimś symbolem przy nicku czy coś. Bo tak człowiek myśli że ma z
@Corranh: z dziesięcioma językami może odrazu? Nie każdy jest ambitny i niektórzy nawet angielskiego się w miarę w swoim życiu nie naucza. Szczególnie jeśli ktoś ma bogatych rodziców to ma raczej trochę mniej motywacji do nauki. Także popłynąłes z 3 językami


@djos: Z Niczym nie popłynąłem, to był przykład, nie musi tak być zawsze, ale rodzice czy tam opiekunowie, którzy rozumieją wartość edukacji i ktrórzy mogą sobie pozwolić na prywatne
@WiesniakzPowolania: Co merytorycznego można mieć do powiedzenia w czymś tak prostym i jasnym jak to, że dziecku lepiej posiadać kochających opiekunów niż dorastać w sierocińcu? xD Jaką ideę ja tutaj szerzę, że dziecku lepiej z rodzicami niż bez nich? I co masz na myśli pisząc o niebezpieczeństwie dla dzieci? Ty z tych niepewnych, którzy myślą że dziecko czy dorosły może stać się pedałem od widoku pedała?

To samo z wytknięciem tych
ale wiesz czym sie rozni gej od pedała?


@Shaggy_dg: A wiesz, że sam fakt, iż zadajesz takie pytanie, dla niektórych jest równoważny z tym, że szerzysz lewacką homopropagandę i ideologię LGBT?