Wpis z mikrobloga

Mirki

Pieścicie się z dziewczyną około godziny. Jak wiadomo benek jest wtedy mokry, bo wydziela się z niego preejakulat, który może zawierać plemniki. U mnie wydziela się go dość sporo(mokre bokserki, czasem nawet widać na jasnych spodniach). Przystępujecie do penetracji i co? Nakładacie prezerwatywę na takiego mokrego od preejakulatu? Wycieracie penisa? I dopiero zakładacie prezerwatywę? A może go myjecie przed jej założeniem? Wiadomo, że plemniki potrzebują do przeżycia odpowiedniej temperatury i wilgotności. Zakładając, że po wypłynięciu plemników wraz z preejakulatem(raczej minimalna ilość plemników w nim jest) z penisa nie ma ani odpowiedniej temperatury, ani wilgotności, to przynajmniej w teorii te plemniki powinny po chwili umrzeć. Proszę o pomoc i bez śmiechów. Pozdrawiam

#seks
#seksy
#antykoncepcja
#zwiazki
#rozowepaski
#niebieskiepaski
#podrywajzwykopem
  • 11
@pekniety_tapczan: Czyli normalnie zakładasz prezerwatywę na mokrego? Czy przecierasz go jakimś papierem/chusteczką nawilżaną i dopiero zakładasz? Nie panikuję, ale chcę to robić odpowiedzialnie. Wiem, że nie jest łatwo, ale tyle się słyszy o wpadkach, że chcę to po prostu robić tak jak należy, a nie na wariackich papierach. No chyba że ogromna część tych wpadek to zwykła nieodpowiedzialność ludzi. W preejakulacie jest niewielka ilość plemników i mówisz, że one po wypłynięciu
@AntonioCandreva88: Nie używam prezerwatywy. Od zawsze (8 lat) stosuję "stosunek przerywany". Wpadki pojawiają się wyłącznie z powodu tego, że facet wyciąga za późno. Jak na razie nie mam dzieci. Poczytaj sobie o wskaźniku pearla.
Co do preejakulatu to badania z 2010r. wskazują, że niby zawiera dużą ilość ruchliwych plemników:
https://www.tandfonline.com/doi/abs/10.3109/14647273.2010.520798
Niemniej jednak wcześniejsze badania na dużo większej grupie badawczej wskazywały, że plemniki w preejakulacie są zbyt upośledzone, żeby do czegokolwiek doszło.
@pekniety_tapczan: I w ciągu 8 lat Twoja kobieta nigdy nie zaszła? Czytam i raczej stosunek przerywany wypada bardzo krucho w konfrontacji z prezerwatywą czy tabletkami:

Wskaźnik Pearla, który używany jest do określenia skuteczności danej metody antykoncepcyjnej, dla stosunku przerywanego wynosi 15-28, a przy perfekcyjnym użyciu, gdy kobieta ma dni niepłodne, a mężczyzna wycofał członek przed ejakulacją - 4. Oznacza to, że nawet 28 kobiet na 100 stosujących stosunek przerywany jako metodę
@AntonioCandreva88: Zgadza się, stosunek przerywany wcale nie jest skuteczną metodą antykoncepcji, bo całość opiera się właśnie na samokontroli faceta. Moim zdaniem jeżeli nałożysz prezerwatywę w stopniu wysokiego podniecenia to jesteś tak samo skutecznie chroniony. Raz ze względu na to, że plemniki muszą mieć naprawdę dogodne warunki, żeby przeżyć, a dwa, że prezerwatywa zawiera środki plemnikobójcze.
Z drugiej strony każdy organizm może inaczej reagować i jeżeli masz obawę, że może coś z
@AntonioCandreva88: Na pewno wolę mieć tą myśl niż mieć coś uwierającego na benku. Dużo bardziej niekomfortowa jest dla mnie prezerwatywa. Grunt to dobrze poznać siebie i swoje ciało i wiedzieć kiedy możesz wyciągnąć tuż przed, a kiedy wiesz, że może się coś "ulać" kiedy jesteś na granicy. Wszystko mocno zależy od człowieka. Jeżeli się stresujesz, to dla swojego komfortu psychicznego poweźmij wszelkie środki, żebyś nie myślał "a może jednak jest szansa".
@AntonioCandreva88
@pekniety_tapczan przepraszam, że po dwóch dniach, ale czy wy w ogóle myślicie logicznie? Czy nie umiecie zakładać prezerwatywy? Przecież jeśli coś było na penisie to po założeniu gumki jest pod nią. I wiadomo, że po wytrysku lepiej zakończyć stosunek, ale dajcie spokój, odrobina preejakulatu nie wpłynie na trwałość prezerwatywy.