Wpis z mikrobloga

Z cyklu jak idiota moze popsuc komus dzien. Stoi drugi dzień i blokuje mi wyjazd. Straż miejska nie może odholować bo droga prywatna a sam zlecic odholowania nie mogę bo nie jestem właścicielem. Ręczny zaciągnięty. Trabienia i koguty straży nie wyciągnęly go z domu. Jakieś pomysły?

#krakow #debil #parkowanie
źródło: comment_G8Nbo0fFxIz0eXQKd73yT8F1fbVQ01Vr.jpg
  • 292
Czy nie jest, że Policja musi odholować auto, które prawdopodobnie zostało porzucone? Czy wybita szybka i spuszczone powietrze nie są wystarczającymi przesłankami? ( ͡º ͜ʖ͡º)
haha, wszyscy tacy twardzi w necie, ale to, że ktoś stanął na terenie prywatnym blokując bramę to nie uprawnia do wybijania szyb, przebijania opon, uszkodzenia karoserii itp. Jeśli to droga dojazdowa do bloków to kontakt ze wspólnotą mieszkaniową (lub spółdzielnią jeśli to mieszkania spółdzielcze) powinien załatwić sprawę. Na pewno jest jakiś administrator terenu, niekoniecznie musi to być właściciel gruntu.
@mahisna Przecież op napisał, że koleś stoi na cudzej drodze drodze, równie dobrze może być to właściciel tejże drogi. Op mógłby ustanowić służebność drogi koniecznej, wtedy byłby legitymowany do jakiegoś działania, na chwilę obecną chronione jest prawo właściciela drogi prywatnej, a op powinien zadbać o bardziej klarowny status swojego prawa do tej drogi.
@mahisna to nie jest zakaz zatrzymywania montowany przez wladze publiczne, a prywatny zakaz zatrzymywania, ergo właściciel drogi nie życzy sobie, aby ktoś się tam zatrzymywał. Jeśli więc jest to samochód właściciela drogi, to może mieć to gdzieś, jeśli jest to czyjś inny samochód, to naruszył bezczelnie cudze prawo własności, czyli prawo właściciela drogi.
@StatystycznyKowalski: Po pierwsze sprawdzić czy nie jest otwarty (wszystkie drzwi, łącznie z bagażnikiem). Jeśli nie, kupić wytrych, pewnie za 5zł. otworzyć go, spuścić ręczny i przepchać. Jeśli ma alarm to typ lepiej, może on zmobilizuje właściciela do zajęcia się swoją furą. Gdy alarm zacznie wyć, zadzwonić na straż miejską, że wyjący alarm zakłóca spokój.
@StatystycznyKowalski: pod moim własnym garażem zaparkował znajomy na moje polecenie bo nie było nigdzie miejsca, byłem przy tym. Sam pokazywałem paluchem jak ma stanąć by garaż z na przeciwka miał możliwość wyjazdu. 40 minut po tym, dostał telefon od żony (na którą jest samochód) aby przestawił auto, ponieważ dzwoniła policja. Dostali zawiadomienie o zastawieniu wjazdu (tak, jest tabliczka nie zastawiać). I tak, na moje to numer rejestracyjny, ubezpieczyciel i mają pełne
@maciek03 niestety nie mam teraz możliwości sprawdzenia jak wygląda sytuacja. Gdy tylko się dowiem dodam aktualizację!

Bardzo się zdziwiłem tak dużym zainteresowaniem. Niestety raczej nie zaskoczę nikogo jakimś szczególnym zakończeniem bo pewnie auta już tam nie ma.

Chciałbym bardzo podziękować za tak dużo pomysłów i propozycji. Już wiem, że następnym razem nim zadzwonię na straż miejska to najpierw napiszę na wykopie i może nie będę musiał jechać busem xD

Obstawiam, że to
źródło: comment_iIjLi7DgThR1puRd1Kj6yj61vn9SYL0s.jpg
@StatystycznyKowalski: nie wiem co zrobić z tym autem, ale znam fajną historyjkę. Jeden kolega mi ją opowiedział, że jego kolega miał podobny problem i tylko odkręcił tablice rejestracyjne z jakiegoś tam samochodu, potem zadzwonił po straż miejską i powiedział, że jakieś auto gdzieś tam stoi od dłuższego czasu i chyba jest porzucone i przyjechali i ściągnęli do lawetą. Ale szczegółów nie znam, to tylko mi kolega mówił ( ͡° ͜