Wpis z mikrobloga

Wysyłamy do Brukseli 350 milionów funtów tygodniowo - takiego argumentu używali orędownicy wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Okazuje się, że gospodarka Zjednoczonego Królestwa już teraz traci na decyzji o rozwodzie około 800 milionów funtów tygodniowo.


Pamiętam jakby to było wczoraj jak się wykopki podniecały Faragem i cieszyły że UK wychodzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#brexit #wielkabrytania #uk #polityka
Greg36 - > Wysyłamy do Brukseli 350 milionów funtów tygodniowo - takiego argumentu uż...

źródło: comment_hFwkHkuxQLt11zyzMWlFaLXiIqmfdtSY.jpg

Pobierz
  • 47
  • Odpowiedz
Brexit to pewnie najgłupsza rzecz, jaką zobaczymy w naszym życiu.


@kasa: nie jestem pewien czy mam zazdroscic Ci optymizmu czy cieszyc sie ze nie mam powodow do az takiego pesymizmu.
  • Odpowiedz
  • 154
Swoja droga faradz to jest kwintesencja brytolskiego, bucowatego i nadetego ego. Nigdy nie zapomne pogardy tego pacana dla imigrantow, kiedy opowiadal jak czul sie nieswojo w pociagu w UK, bo dookola wszyscy mowili jakims wschodnioeurpoejskim narzeczem.
  • Odpowiedz
@boolion: i dobrze, jestes w UK to mow po angielsku, jestes w Niemczech to mow po niemiecku. nie umiesz to po co tam jestes? tez mnie wkurza jak siedze w polsce w tramwaju i slysze jakis ruski czy inny ukrainski
  • Odpowiedz
@tomislawniepelka: A jak pojechałbyś do rodziny / znajomych do Niemiec czy Francji to rozumiem nie znając języka w autobusie czy pociągu byś się do nich po polsku nie odzywał ani słowem?
  • Odpowiedz
@Greg36: tak, po co przyjezdzal w takim razie? zeby zasilic rzesze niezasymilowanych imigrantow? żeby mieszkal w takim polskim getcie (istnieja takie w UK gdzie mieszkaja ludzie po 14 lat juz i nadal ani slowa nie znaja po angielsku bo istnieje dla nich polska agencja pracy, najmu, polskie sklepy itd) ? wybacz, ale akurat znajomosc jezyka to powinno byc podstawowe kryterium przy nadawaniu pozwolen na prace
  • Odpowiedz
zasilic rzesze niezasymilowanych imigrantow?


@tomislawniepelka: Ale facet bądź kobieta pracujący (wedle twoich wymogów) znają dany język doskonale, ich rodzina którą utrzymują (także płacąc podatki) nie zna jeszcze języka. Pytam się o to czy w takim wypadku mąż z żoną w autobusie rozmawiali w swoim języku, też by ci to przeszkadzało?
  • Odpowiedz
  • 51
@tomislawniepelka co ty pierniczysz, czlonkowie rodziny maja w swoich prywatnych rozmowach uzywac angielskiego? Co za poroniony pomysl. Zmuszanie ludzi, nawet w pracy w UK, do rozmow wylacznie po angielsku jest wbrew prawu.
  • Odpowiedz