Wpis z mikrobloga

Dziś trochę kontrowersyjny poradnik dla zupełnie początkujących o tym jak zmienić numer portu SSH w Raspberry Pi. Kontrowersyjny głównie dlatego, że wiele osób uznaje taką operację za kompletnie bezsensowną. Jakie jest Wasze zdanie? Czy zmiana numeru portu chociaż minimalnie zwiększa bezpieczeństwo (bo nie padniemy ofiarą botów, które próbują się logować z automatu na 22 porcie)?
Wspomniany poradnik ( ) Jak zmienić numer portu SSH w Raspberry Pi?


#forbot #elektronika #raspberrypi #linux #majsterkowanie #technologia
Forbot - Dziś trochę kontrowersyjny poradnik dla zupełnie początkujących o tym jak zm...

źródło: comment_7JRHg7hqfsr00KEPhcP1CoBuHzXg2Qoa.jpg

Pobierz
  • 21
Jakie jest Wasze zdanie? Czy zmiana numeru portu chociaż minimalnie zwiększa bezpieczeństwo


@Forbot: minimalnie? W moim przypadku zmiana, oceniana po głupich statystykach nieudanych prób zalogowania widocznych w logach była gdzieś tak na oko... żebym nie skłamał... jak 1:1000. Plus minus 100, nie będę się kłócił.
@Forbot: Ale to ma sens tylko wtedy, gdy raspberry jest w necie z publicznym IP. Prywatnie w domu to raczej nie występuje, bo jeśli ktoś nawet ma publiczny IP to tylko na routerze. Ja sobie osobiście forwarduję wysoki port z neta do Rpi i nie zmieniam portu.
@Forbot Załóżmy sytuację, że ktoś jakoś włamuje się na taką malinę (no albo innego boksa z SSH na porcie > 1024).
Ten ktoś dochodzi do wniosku, że tylko root może uruchomić usługę na niskich portach, a każdy na wysokich.
Udaje mu się ubić serwer SSH, i postawić własny, który służy tylko do przechwycenia hasła logujacego się użytkownika lub wykorzystuje jakoś podatność w oprogramowaniu klienta.

Scenariusz mało prawdopodobny, ale właśnie dlatego używanie portów
@tt_2: ja na swoich serwerach używam bardzo często zmienionego numeru portu SSH. Przeważnie daję coś od 5-6k w górę.

Z własnego doświadczenia powiem, że zmniejsza to ilość ataków słownikowych z chińskich adresów IP z 30-40 na miesiąc do 0-1.

Dlaczego daję tak wysokie porty? Bo Chińczykom zależy na szybkości skanowania. W skończonym czasie chcą przeskanować jak najwięcej serwerów i portów. Przeważnie porty usług które ich interesują są poniżej 1024, a najbardziej
@imlmpe: hasło na klucz ? i czy robisz backupy kluczy?


@tt_2: nie używam haseł. Sporo automatyzuję swojej pracy i hasło na kluczu sporo mi komplikuje. Dbam o bezpieczeństwo samego klucza. Robię też backup.

Backupy prywatnego komputera robię przez TimeMachine na Macu. Backup jest szyfrowany
@K5HV: @imlmpe: dzięki za konkretne wyjaśnienia. Niezależnie od numeru portu wychodzi na to, że jednak warto go zmienić. Chociaż u nas na forum pojawiła się osoba przekonująca o to, że taka zmiana nie ma żadnego sensu: https://forbot.pl/forum/topic/13467-jak-zmienic-numer-portu-ssh-w-raspberry-pi/?tab=comments#comment-124942

Oczywiście mam świadomość, że to kosmetyka i dlatego nigdzie nie ma informacji, że to mocne zabezpieczenie. Logowania kluczami opisaliśmy już dawno temu w kursie Raspberry Pi, dokładnie w tej części: Kurs Raspberry Pi