Wpis z mikrobloga

Cześć!
Mówi się że edukacja klienta jest najtrudniejsza - i ja się z tym w 100% zgadzam. Szczególnie w temacie #kredyt #kredythipoteczny #finanse #bank - są to rzeczy których jeśli nie nauczyli nas rodzice, to nie nauczy nas tego szkoła, a jedynie nasze doświadczenie - niestety często są to smutne i złe doświadczenia.

Powiem wam czego unikać, jak się przestrzec, jak nie wpaść w spirale zadłużenia. Bo ostatnimi czasy jako doradca kredytowy 70% klientów jakich obsługuje to Ci którzy nabrali sobie chwilówek, oraz pozabankówek i mają mega problemy ze spłatą, bo nagle muszą mieć 10-20-30 tys na spłate na już.

Podstawowe rzeczy które musicie wiedzieć:

- Kredyty trzeba spłacać! Brzmi banalnie, ale patrząc na zachowaniu wielu osób mam wrażenie że o tym zapominacie - fajnie się bierze kredyt na nowego iphone, wakacje, laptopa, czy samochód - ale potem przez 2-5-10 lat musicie to spłacać

- Nie kupuj rzeczy na które Cię nie stać - jeśli zarabiasz 2500 i nie masz możliwości kupienia za gotówkę telefonu za 4 tys - lepiej przemyśleć 5 razy zanim się weźmie coś na raty - niby kwota 100 czy 200zł miesięcznie to małe kwoty, ale w momencie kiedy się o tym zapomni, straci prace, nagle zepsuje się auto czy się zachowuje, lub cokolwiek - te 100 czy 200zł zostaną wydane na konsumpcje nie na raty kredytu. A lepiej sobie odłożyć kasę którą w razie czego możesz wydać na inne rzeczy, niż wpakować się w raty i miec zobowiązanie.

- Jeśli nabrałeś 2-3-4 chwilówki bo miałeś problem z pracą, okres przejściowy, niespodziewane wydatki - od razu szukaj pomocy w konsolidacji tego - nie czekaj aż miną te 30 czy 60 dni i nagle firma pożyczkowa wymaga od Ciebie 3 czy 5 tys na już - bo wtedy często jest już za późno aby się tego pozbyć za pomocą kredytu bankowego - szczególnie jeśli przeciągniesz strunę i bedziesz nie spłacać tego 2 czy 3 miesiące po terminie

- Jeśli straciłeś płynność finansową i boisz się że będa problemy ze spłatą - działaj od razu! Od razu idź do doradcy i szukaj pomocy. Jeśli liczysz że "jakoś to będzie" - najcześciej wcale nie będzie. Nie zapłacisz 2-3-4 rat z rzędu i możesz zapomnieć w najbliższym czasie o jakiejkolwiek konsolidacji czy kredycie bankowym. Także jeśli czujesz problem - reaguj

- Nie chodź sam po bankach i nie składaj wniosków kredytowych - ilośc zapytań ma ogromne znaczenie. Jeśli przejdziesz się sam po 5 bankach i złożysz 5 wniosków - już jest to dużo. A każdy bank ma wymagania i inaczej patrzy na klienta - w jednym bez historii kredytowej dostaniesz kredyt, w drugim nie. W jednym jeśli masz 8 kredytów już - dostaniesz kredyt, w innym nie. Takich przykłady jest cała masa. Korzystaj z pomocy doradcy - zawsze lepiej na tym wyjdziesz

- I na boga - czytaj umowę kredytową! Pytaj, wnikaj, podważaj wszystko. Doradca w banku będzie chciał Ci sprzedać droższa ofertę bo ma z tego kasę. Dowali Ci ubezpieczenie które jest drogie - bo ma z tego kasę. Zawsze weź kalkulator i pomnóż wysokość raty x ilość rat

Pewnie takich rat jest jeszcze całe mnóstwo - może ktoś chciałby się jeszcze podzielić swoimi doświadczeniami - proszę bardzo. Jeśli uważasz że pisze głupoty, lub się z tym nie zgadzasz - też wal śmiało :) Podyskutujemy.
  • 7
@KromkaMistrz: zrobiles w sumie spory wpis w ktorym ujales to ze:
- nalezy przemyslec czy kredyt na konsumpcje jest nam na pewno potrzebny
- nalezy przeczytac umowe kredytowa
- nalezy go splacac w terminie
- reagowac na problem ze splata jak najszybciej
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@KromkaMistrz: Z tym nie braniem kredytu i odkładanie to nie do końca słuszne.

Wszystko jest zależne od sytuacji. Jeśli np potrzebujesz nowe auto (w sensie lepsze od swojego) bo ci się dziecko niedawno kolejne urodziło to zbieranie kasy i wydanie jej tylko na auto jest błędem.

Bo raz ze długo możesz nie mieć tego auta zanim się kasa nazbiera to w momencie jego kupna traci zabezpieczenie w postaci oszczędności.
@sylwke3100: O tym, ze sie dziecko ma urodzic wiekszosc rodzicow wie jakies 9 miesiecy wczesniej. To chyba wystarczajacy czas zeby zmienic samochod. A jesli ktos potrzebuje wiecej czasu na odlozenie funduszy to, moim zdaniem, zyje ponad stan - chce kupic samochod ktory jest zwyczajnie za drogi przy jego dochodach.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Iguan: Nie uwsgledniasz pewnych rzeczy
- przy urodzeniu dziecka są różne wydatki
- 9 miesięcy to jest dużo i mało zależy kto jakie ma dochody i wydatki, no i nie każdy dowiaduje się o dziecku zaraz po zapłodnieniu
- w momencie skupienia oszczędności tylko na aucie tracisz zapas bezpieczeństwa w momencie jego zakupu
@sylwke3100: wlasnie - sa inne wydatki. Jak planujesz dziecko to nie odkrywasz nagle “potrzebuje samochodu!”. Wiedziales o tym wczesniej. Nie musisz sie zadluzac zeby go kupic. Zwlasza, ze tak jak piszesz “masz inne wydatki”.