[jksg19whqjkwdn21euqkdnh12893u21eh]

Mirki i Mirabelki.

Wydarzyła się rzecz straszna :( 1 lutego po godzinie 2.00 w nocy wybuchł pożar domu. Rodzina straciła cały swój dorobek życia. Niestety w poniedziałek w wyniku poparzeń zmarł jeden z 3-letnich chłopców, 5 marca zmarła 35-latka matka a 6 marca 7-letnia córka. Tata, jak i 3 -letnie dziecko nadal walczą o życie. Oprócz nich w domu przebywali 12 i 13-letni synowie poszkodowanego małżeństwa oraz dziadek. Oni w chwili pożaru przebywali w innych pokojach i ratowali rodzeństwo i rodziców z pożaru. W tych trudnych chwilach bardzo bym prosił o pomoc finansową. Nie raz udowodniliśmy że potrafimy dużo zdziałać. Dziękuję wszystkim za pomoc.

Artykuły:
https://radio5.com.pl/?s=Jemieliste&submit=Szukaj

Zrzutka: https://zrzutka.pl/vmsw2t
#pomocy #pozar #rodzina #polska #podlasie #wykopefekt

[mmarekkk]

@Twinkle następna podniecona. Brakuje argumentów to bluzgamy i ubliżamy. Wypowiedź na poziomie, nie ma co. Tak, jestem kretynem kiedy myślę, że dbanie o swoje bezpieczeństwo robiąc przeglądy instalacji jest dla mnie normalne. Sprawna instalacja, zrobiona poprawnie się sama z siebie nie zapali, pamiętaj. I cyk, #czarnolisto

[kabeldoprodiza]

@jksg19whqjkwdn21euqkdnh12893u21eh: pewnie jakaś lewa instalacja gazowa albo #!$%@? stary petem spowodował pożar

[Qullion]

@Twinkle: Wiem, że się teraz nie zajmują się terminem odbudowy, co innego jest teraz na pierwszym planie, ale w końcu to nastąpi. Warto wtedy i to nagłośnić.

Kobieta od zbiórki, a kto to? skąd mam wiedzieć, że to nie przypadkowa osoba?
Ja jak już pomagam to jadę na miejsce, a już spotkałem się z sytuacją gdzie padły wyzwiska gdy zamiast pieniędzy przywieźliśmy butlę z gazem i jedzenie.

Może być przez instalację,

[staszaiwa]

dlaczego nie byliście ubezpieczeni?

@Cavaron: Bo ubezpieczyciel i tak by znalazł sposób by wykręcić się od wypłaty odszkodowania, znajdując w długiej umowie pisanej drobnym maczkiem jakiś kruczek wyłączający - jak by przyszło co do czego?

[p.....k]

Jak najbardziej tak. Ale nie za tym, by komuś stawiać nowa chatę, bo tak. Od tego jest już ubezpieczenie

@mmarekkk: ale gdzie OP, czy autorka zbiórki mówi o budowaniu nowej chaty? Przecież to dotyczy właśnie takiej doraźnej pomocy

[houk]

@ostulemijo: i nie dostaniesz z tego ani złotówki jeśli:
zabraknie kwitu na czyszczenie komina co rok
zabraknie kwitu na sprawdzenie instalacji elektrycznej co 5 lat
zabraknie znaku CE na dowolnym urządzeniu w domu wpiętym do gniazdka
itd...
Oczywiście nie mówię, by się nie ubezpieczać ale fakt posiadania ubezpieczenia nie oznacza, że masz spać spokojnie.

[tellet]

@staszaiwa: Dobrze powiedziane - zaraz by wyszło, że pewno piec był wadliwy, a "te jedyne 5000PLN/20 lat" jak pisze @ostulemijo zapewne nie uwzględniałoby "pożaru wywołanego piecem" tylko jakimś piorunem albo ogniskiem w pokoju, dodatkowo ekspertyza zjaranego pieca wykazałaby, że jego data produkcji to 1990 i skończyła się gwarancja na pokrętło, więc piec niesprawny i cyk nie ma odszkodowania.
Słyszał ktoś kiedyś o tym, żeby ubezpieczyciel wypłacił komuś wielkie odszkodowanie

[mmarekkk]

@powaznyczlowiek 50k na doraźną pomoc? Dla mnie pomoc doraźna kojarzy się z dostarczaniem najpotrzebniejszych rzeczy, we wszelakiej postaci, a nie zbieraniem kasy, która nie wiadomo na co zostanie przeznaczona. Zbiórka odzieży podobno się odbyła, w razie czego mieszkanie (czy tam jakikolwiek lokal zastępczy) dostaną na pewno od gminy (w każdym razie ze strony Państwa). Tak samo jakieś drobne środki w postaci zasiłku jednorazowego na początek. Leczeniem zajmie się NFZ. Jak już wcześniej

[p.....k]

@mmarekkk: a co? 50k na wybudowanie domu - na jakim świecie ty żyjesz? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Rodzina straciła matkę, a więc jedną z żywicielek, a z tego co widać drugi żywiciel - ojciec jest wciąż w ciężkim stanie. Może się okazać, że na same koszty leczenia te 50k to będzie pryszcz

Leczeniem zajmie się NFZ

@mmarekkk: #!$%@?.jpg xD jeszcze raz zapytam - na jakim świecie

[mmarekkk]

@powaznyczlowiek Ehh, następny, któremu trzeba wszystko dosłownie tłumaczyć, bo między wierszami z czytaniem problem. Gdzie napisałem, że 50k wystarczy na postawienie domu? Nadinterpretujesz. Według Ciebie pomoc doraźna to pokrywanie kosztów prywatnego leczenia? Napisałem już wyżej, co według mnie jest pomocą doraźną. Skoro mowa o poparzeniach, podobno bardzo ciężkich, to gdzie tu droga to rehabilitacji? Wiesz ile trwa leczenie takich poparzeń? I tak, takie rzeczy finansuje NFZ, a jak ktoś chce sie leczyć

[p.....k]

Według Ciebie pomoc doraźna to pokrywanie kosztów prywatnego leczenia?

@mmarekkk: w sytuacji, gdy jedyna osoba, która może pracować, a ma na utrzymaniu kilkoro dzieci, walczy o życie i nie wiadomo w jakim stanie wyjdzie ze szpitala? Jeszcze jak!

Skoro mowa o poparzeniach, podobno bardzo ciężkich, to gdzie tu droga to rehabilitacji?

@mmarekkk: rehabilitacja była tylko przykładem - podstaw w to miejsce leki, opatrunki itp itd

I tak, takie rzeczy finansuje

[revoolution]

@jksg19whqjkwdn21euqkdnh12893u21eh: od tego są ubezpieczenia - 100-150 zł na rok, a nie jak potrzeba to żebranie na prawo i lewo ... no fakt tragedia, ale "mądry polak po szkodzie"

[mmarekkk]

@powaznyczlowiek dopóki jest w szpitalu, na pewno nie potrzebuje leków i opatrunkow. Biorąc pod uwagę stopień poparzeń, będzie tam jeszcze długie miesiące, choć oczywiście życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia. Tak więc nie porównuj tego, co Ty kupujesz, z tym, co byc może będzie potrzebne innym osobom. Znowu nadinterpretujesz. Co do tego, że ma na utrzymaniu dzieci, jasne, tylko znowu nie bierzesz pod uwagę innych kwestii. Jak myślisz, ubezpieczenie na życie było?

[Pantokrator]

@jksg19whqjkwdn21euqkdnh12893u21eh: małe sprostowanie, pożar miał miejsce 1. marca, a nie 1. lutego.

[albertbranka]

@Cavaron: Nie wiadomo czy dom nie był ubezpieczony. Wygląda na zadbany, zbiórka dotyczy raczej doraźnej pomocy i rehabilitacji rannych.

[pomarancza_testovirona]

@mmarekkk: dokładnie, równie dobrze mógł napisać 300k na doraźną pomoc, pytanie jaką ? narazie w szpitalu i nie wiadomo czy chata była ubezpieczona, jak nie była to jest już idiotyzm, sam ubezpieczam choć nie zarabiam kokosów ale w razie czego nikt nie pomoże mi, współczuje jemu ale nie ma co panikać tylko zachować zimną krew i pomagać na bierząco, a nie wysyłać komuś kasę bez sprawdzenia sytuacji

[S.....n]

@staszaiwa Gówno prawda. Teraz na rynku jest więcej firm wyrywających odszkodowania niż firm ubezpieczeniowych. Ktoś kiedyś #!$%@?ął taką bzdurę a ameby podłapały i powtarzają.

[S.....n]

@houk

Oczywiście nie mówię, by się nie ubezpieczać ale fakt posiadania ubezpieczenia nie oznacza, że masz spać spokojnie.

Oczywiście że można spać spokojnie, wystarczy postępować zgodnie ze zdrowym rozsądkiem. Ze zmyślonym znakiem CE oczywiście bzdura