[Chronmy_P0lki_przed_incelami]

Idziesz do #psychiatra albo #psychoterapeuta na #psychoterapia. Spotykasz w poczekalni kolegę/koleżankę z #pracbaza Jak zareagujesz? #przegryw #pytanie

[w.....k]

@Chronmy_P0lki_przed_incelami: @Chronmy_P0lki_przed_incelami: idziemy na coca cole i zdobywamy ziomka i psychiatra nie potrzebny

[F.....r]

@Chronmy_P0lki_przed_incelami: Witam się i siedzę cicho jak typowy spierdoks.

[K.....n]

@Chronmy_P0lki_przed_incelami: Jedziemy na jednym wózku, więc w sumie teraz lubię tego kolegę bardziej

[Chronmy_P0lki_przed_incelami]

@KiwiSnufkin: tak samo pomyślałem przed zadaniem tego pytania. Ale jak zacząłem chodzić na psychoterapię, myślałem inaczej, bałem się że spotkam kogoś znajomego. A jeszcze bardziej, że spotkam kogoś znajomego, kto idzie ulicą i zobaczy, że "tam" wchodzę. Teraz podchodzę do tego bardziej dojrzale i pomyślałbym tak jak Ty. Ale raczej nie zacząłbym pytań "co cię tu sprowadza?"

[uczihaobito]

@Chronmy_P0lki_przed_incelami: Może się okazać że psychiatra to jego żona i czeka na nią.

[m.....2]

@Chronmy_P0lki_przed_incelami: spotkalam ziomka z uczelni. Nic. Cześć/cześć i to wszystko. zadne z nas nie mialo ochoty gadac