Aktywne Wpisy
WielkiNos +270
Niewyobrażalna przemoc wobec psa uchwycona aparatem w smartfonie. Człowiek poszedł do biedronki na 5 minut po ziemniaki i zostawił przed sklepem wyposażonego w grube futro psa. W naturze taki pies spał by w lesie, ale tutaj według psich madek zaraz żywcem zamarznie. Co za okrucieństwo. Szok.
#psiarze #warszawa #bekazpodludzi #dogpill #julka #p0lka #bekazlewactwa
#psiarze #warszawa #bekazpodludzi #dogpill #julka #p0lka #bekazlewactwa
Bamboleo_Macadamia +732
Jestem dumny że 15 października o 7:15 rano głosowałem na Pana Tuska. Udało nam się ocalić Polskę od losu białoruskiego narodu, który jest ogłupiany najtańszą wódą i propagandą.
#bekazpisu #przemyslenia
#bekazpisu #przemyslenia
Mirki, macie jakiś pomysł, jak polubić aktywność fizyczną?
Nie mam jakiejś strasznej nadwagi, wg bmi to w ogóle nie mam nadwagi (chociaż to moim zdaniem tylko pokazuje, że bmi jest bzdurnym wskaźnikiem), ale chciałbym trochę zrzucić.
Staram się pilnować żarcia, chociaż okrutnie mnie to męczy, bo zwykłe "rezygnowanie ze słodyczy i słodkich napojów" nic nie daje (napojów ani "soków" ani słodzonych herbat / kaw nie piję w ogóle, słodycze ultrasporadycznie, typu raz w miesiącu jak wracam do domu), więc odstawiam węgle w pozostałych postaciach i zastanawiam się jakim cudem nie umarłem jeszcze z tęsknoty do makaronu, kartofli i pieczywa.
Żeby więc pozwolić sobie na zluzowanie diety przynajmniej raz na kilka dni, chciałbym dodać jakąś aktywność. Mój problem polega na tym, że strasznie mnie to nudzi. Zamiast radości i wyrzutu endorin, po wszelkich sportach i cwiczeniach czuję co najwyżej wnerw i żal za straconym czasem. Siłownia - 2h w plecy (bo trzeba dojechać, umyć się itd.). Bieganie - tylko, gdyby w trakcie biegu dało się spać. W dodatku liczbę dni w roku fajnych do biegania można policzyć na palcach u ręki, przez resztę jest albo za gorąco, albo za mokro, albo za zimno. Z rowerem podobnie (zresztą, jeżdżę nim do pracy w lato). Rowerek stacjonarny wydawał się niezłą opcją, ale jeżdząc mogę co najwyżej coś oglądać, w dodatku raczej mało ambitnego, bo trudno się skupić. Czyli strata czasu. O sportach grupowych nawet nie wspominam, bo nie mam najmniejszej ochoty. Podobnie ze sztukami walki.
Przez kilkanaście ubiegłych lat jedyna forma aktywności, jaka mnie nie nudzi, a nawet mi się do pewnego stopnia podoba, to piesze wędrówki po szlakach turystycznych, wykluczając tylko wysokie góry. Ale to znów jest opcja tylko na miesiące ciepłe, w dodatku nawet wtedy to zbyt mało - trudno jest zorganizować wycieczkę częśćiej niż raz na tydzień - dwa.
Maksymalnie zazdroszczę wszystkim, którzy odczuwają przyjemność w ćwiczeniach. Jak wy to robicie, że nie szkoda wam czasu?
#sport #chudnijzwykopem #odchudzanie #gorzkiezale
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
Komentarz usunięty przez moderatora
seksu nie lubisz?
Też mnie to zawsze zastanawia.
Miałem kilka podejść do siłowni, próbowałem zacząć biegać, ale jak znaleźć motywację jeśli mnie to kompletnie nudzi?
Rozumiem jeszcze gry zespołowe z konkretnym celem czy jazda na rowerze w konkretne miejsce, ale przyjemność z ćwiczeń dla samych ćwiczeń jest dla mnie niepojęte.
Takie pytanie jak wygląda twój dzień że podkreślasz fakt straty czasu? To istotne pytanie bo może kwestia tego że ty sam marnujesz swój czas na bdety np długi sen.
@sylwke3100: Sen to nie są bzdety! Wysypianie się jest bardzo ważne dla zdrowia i odchudzania też, więc szukanie oszczędności na tym polu to totalny idiotyzm. I nie, nie można cały czas funkcjonować śpiąc po 6h - poczytaj badania o wpływie takiego trybu snu na refleks i zdolności poznawcze u ludzi którzy czują się
@AnonimoweMirkoWyznania: Ale mękolisz... Generalnie bieganie też mnie okropne nudzi, też nie czuję tych słynnych endorfin, a bieganie to moja jedyna stała aktywność sportowa. Tylko co z tego? Chcę otrzymać efekt, to biegam. Nie biegam po to żeby zacieszać jak mi fajnie, tylko dla zdrowia i kondycji. Musisz się przemóc i zmarnować ten czas na bieganie, ale za to masz konkretny efekt.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12683469
Jesli jestes zainteresowany pisz priv
@southlander - mękolę, to fakt. Ale nie nazwałbym tego szukaniem wymówek. Koniec końców, od czasu do czasu się zmuszam. No ale właśnie mierzi mnie to, że się zmuszam i szukam takiego wyjścia z nieszczęścia, żeby połączyć
@AnonimoweMirkoWyznania: No to tak jak mówiłem, coś angażującego na słuchawki. Żadna muzyka, tylko jakieś dobre gadanie i można naprawdę zapomnieć o tym że właśnie się wysilasz.
Uwielbiam programowanie, ale nie wyobrażam sobie słuchać np. jakichś wykładów podczas wysiłku. Raz dlatego, że słuchanie/oglądanie materiałów nudzi mnie nawet jak miałbym się na tym skupić w 100%, a dwa, że nic bym nie zrozumiał. Jak kiedyś oglądałem seriale komediowe jeżdżąc po godzinie na rowerku, to pod pod koniec bardziej mi to przeszkadzało, niż pomagało.
Zdecydowanie nie tędy