Wpis z mikrobloga

#grybezpradu #rpg #fantastyka

#naprawiamfantasy <- ale w tym wydaniu to wy naprawiacie moje.


Rozumiem, że trzy filary rozgrywki według Gigaxa to walka, odgrywanie roli i eksploracja. Są systemy skupiające się na walce, jak DnD, są takie, w których centralnym punktem jest roleplay i systemy wspomagające eksplorację. Niestety te ostatnie to zwykle jakieś pełzanie po heksach, ciągnięcie kart i losowanie w tabelach.

Czytałem eksploracyjny dodatek do Pathfindera, ale to głównie porady typowo mechaniczne - jakimi testami zbadać teren, narysować jego mapę i za ile można ją sprzedać.

Poznawanie kultur to raczej kwestia książek z danego settingu, bo nie chciałbym na sesji przez pół godziny perorować graczom, którzy powoli zasypiają, albo wyciągają telefony. A mimo wszystko bardzo chciałbym lepiej zaakcentować eksplorację w swoich sesjach.

Opowiedzcie, proszę, jak wy to robicie.

S..... - #grybezpradu #rpg #fantastyka

#naprawiamfantasy <- ale w tym wydaniu to w...

źródło: comment_bX3CFWFlTABQGAWZ74z200aKRea63vcS.jpg

Pobierz
  • 18
@wytrzzeszcz: Dzięki!
Czytałem Ruiny i tam bardzo fajnie zaakcentowali, że eksploracja musi mieć ograniczenia. Z jednej strony było to niebezpieczeństwo, z drugiej - czas.

Ale naprawdę chodzi tylko o to? Chciałbym zrobić eksplorację jak z Indiany Jonesa, z ciekawymi wyzwaniami i odkrywaniem czegoś. Co masz na myśli mówiąc o eksperymentach?
@Slucham_psa_jak_gra_: Unikam losowej eksploracji w znaczeniu generowania rzeczy z gotowej tabeli. Zamiast tego lubię przygotować sobie listę rzeczy, które mogą napotkać. Określam sobie, że krążą po okolicy takie a takie grupy przeciwników, gdzieś są dane przeszkody albo skróty, gdzieś jest jakiś budynek/grób/ukryty skarb/leże potwora, gdzieś będzie potencjalne zdarzenie "losowe", gdzieś będzie jakiś NPC. Praktycznie mam wszystko, co jest do spotkania w tej lokacj, i jakby była ona mocno zamknięta (np. nie-labiryntowy
j.....k - @Sluchampsajakgra: Unikam losowej eksploracji w znaczeniu generowania rzecz...

źródło: comment_B3os0UGK2QZZZ3WZHRGo4HIYoKTSLhwH.jpg

Pobierz
@jtank: Och nie wiedziałem, że to też jest eksploracja. A jak tworzysz plotki? W oparciu o postaci graczy i ich dążenia, żeby jedna postać ciągnęła całą drużynę w jakieś miejsce, czy bardziej ogólnie, zbieżnie z aktualnymi celami drużyny?

@wytrzzeszcz: Brałem udział w inżynieryjnej kampanii i to chyba najnudniejsze sesje, w jakich brałem udział. Niestety powodowało to wychodzenie graczy z postaci i kłótnie na poziomie stołu, a nie w świecie gry.
@Slucham_psa_jak_gra_: i tak i tak, ale jeśli robię coś bezpośrednio pod background gracza, to staram się to urozmaicić na tyle, żeby reszta drużyny poszła razem z nim nie tylko z czystej uprzejmości. Najchętniej idę obszarami: w tej części pustyni krążą łowcy niewolników, jest kilka oaz, gdzieś podobno leży krypta starożytnego władcy, widziano w okolicy błękitnego smoka a Habibi zarzeka się, że pewnej nocy trzej ifryci ukradli mu wielbłąda.

Ostatnio moja kampania
@Slucham_psa_jak_gra_: w zasadzie to tak. No chyba, że zajmują się jakimś nie wiem, craftingiem, ale z tego też da się zrobić eksplorację przeplataną z roleplayingiem, bo mogą szukać odpowiednich rzemieślników czy materiałów. W sztandarowym scenariuszu "kogoś zamordowano, gracze - znajdźcie winnego" śledztwo to eksploracja, przesłuchania to roleplay, a walka to walka.

Gracze w obecnej kampanii mają love-hate relationship z niejakim Hassanem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Sprzedaje im
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Slucham_psa_jak_gra_: musisz się opierać na znanych graczom motywach. Notatki, książki, npce, wszystko spoko, ale nikt tego nie zapamięta i nawet nie będzie mu się najpewniej chciało. Dobrym pomysłem są zagadki i testy na ich rozwiązanie. Np. ktoś pyta o imię monarchy danej krainy żeby sprawdzić czy gracze nie są szpiegami (zakładamy że to jakiś chłop i nie wie jak działa wywiad) no to myk, test wiedzy, czy czegoś tam i podajesz
@Slucham_psa_jak_gra_: Czuję się zaszczycony wołaniem :)
Poprzednicy chyba już powiedzieli to, co najważniejsze: gracze muszą eksplorować PO COŚ (ucieczka przez nazistami, poszukiwanie artefaktu, uratowanie księżniczki itd.)
Czyli w sumie ta sama zasada, co w każdej sesji.

Przywołałem z pamięci filmy o Indianie. Schemat z reguły podobny: pojawia się szczątkowa informacja o artefakcie - trzeba jechać na miejsce i zdobyć więcej informacji od lokalsów - Indiana rozwiązuje zagadki, żeby dostać artefakt -
A.....k - @Sluchampsajakgra: Czuję się zaszczycony wołaniem :)
Poprzednicy chyba już...

źródło: comment_BApJKFG8JPQmbOuGakvENRKtplfCguTs.jpg

Pobierz
@romantyczny_krasnolud:

jestem warhammerowcem

W porządku, jesteśmy tolerancyjni o ile nie będziesz się z tym nadmiernie obnosił ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Oooo, chyba trafiam do Księgi.

Właśnie od strony mechanicznej wszystko działa, ale chciałbym zrobić coś, w czym testy będą tylko podkładką pod wartką akcję podczas poznawania ciekawych okoliczności przyrody.

@Aspirrack: Właśnie sesja Wolsunga zainspirowała to pytanie. Badanie zapomnianych dżungli miało taką atmosferę jak powieści awanturnicze i