Wpis z mikrobloga

Mam takie hobby że co kilka dni latam sobie na parę godzin 2-4h do Skandynawii (Finlandia, Szwecja, Norwegia) i żadnych problemów nie było z kontrolą itd. Dzisiaj padło na trip do Stavanger i jako że mało czasu to pojechałem do Sandnes na nie całe 2h. Wracam na lotnisko, porobikem zakupy, kontrola gładko i idę do strefy międzynarodowej i przed sklepem wolnoclowym stoją 3 policjanci i jakiś typek z celnego. Sprawdzaja mi Dowód Osobisty, i zapraszają do osobnego pomieszczenia i się zaczyna "Co tu robię? Po co tu przeleciał? Dlaczego na tak krótko? W jakim celu? Ile mam pieniędzy? Gdzie pracuje? Dlaczego w środku tygodnia sobie latam? I masa innych" później sprawdzanie portfela, plecaka, i innych rzeczy. Ktoś też miał takie atrakcje w Norwegii? Dobre 20min mnie maglowali.
#norwegia #podroze #lotnictwo #emigracja #podrozujzwykopem #samoloty
  • 35
@4kroki: @abart_bo_co: @Marcinowy:

przez 2 lata latałem po całym świecie na 1 do 4 dni. Od Anglii, przez Hiszpanie, USA czy Japonię i jakoś nigdy mi się taka sytuacja nie trafiła i miałem tylko raz małe wypytywanie we Frankfurcie, bo amerykański system im mnie skazał jako podejrzanego typa. Ale to z powodu tego, że w ciągu 2 miesięcy 5 razy leciałem przez Hosuton do miast przy samej granicy z
przez 2 lata latałem po całym świecie na 1 do 4 dni.


@mehmed: No tak, ale latajac do jednago kraju na 2-4h kilka razy juz nie jest norma i nie dziwie sie ze "tubylcy" sobie tego nie zycza. Analogiczna sytuacja jak widzisz typa ktory zaglada ci co kilka dni do ogrodka... Niby nie robi nic nielegalnego, ale podejrzewam ze po kilku dniach, tygodniach chialoby sie skonfrontowac z kolesiem...

Celnicy tez czesto
@Marcinowy: Podziwiam ze ci sie chce. Ja lecialem raz na weekend pod Barcelone i jakos nie mam juz ochoty na cityscape. 45 min taxi na lotnisko, 1h-1.5h do lotu, 2h samego lotu, 1h zanim sie zakwaterowalem i potem w druga strone. Na dwie godziny to ja bym lecial jakbym mial prywatny odrzutowiec. xD