Wpis z mikrobloga

a jak myślisz tacy gracze mogą potem grać w Hiszpanii czy Chinach czy jednak kończą karierę?


@brednyk: Przecież on już od dwóch trzech lat myśli o zakończeniu kariery. To nie Nate Robinson by jeździł po świecie i wracał 7 razy do NBA.
Poza tym jemu już gra w kosza sprawia po prostu fizyczny ból i jest nią zmęczony. Jedyne co chce to pierścień a na to nie ma większych szans z
  • Odpowiedz
@brednyk: Dobrze mu tak. Wygląda na to,że zakończy karierę.Jaki liczący się w walce o PO zespół będzie go chciał zatrudnić skoro on teraz nie chciał iśc do żadnego oprócz obecnych mistrzów?
  • Odpowiedz
.Jaki liczący się w walce o PO zespół będzie go chciał zatrudnić skoro on teraz nie chciał iśc do żadnego oprócz obecnych mistrzów?


@1marcin1: NBA to biznes. Nikt tam nie bawi się w takie sentymenty. Każdy zespół zatrudni go gdy będzie się to drużynie opłacało i nikt nie będzie nawet przykładał większej wagi, że chciał iść do GSW bo każdy by chciał mieć pierścień.
  • Odpowiedz