Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Pracuję w laboratorium. Czasami przychodzi do mnie #niebieskipasek mniej więcej w moim wieku, przed trzydziestką. Sympatyczny gość, a przy tym wychowany jak angielski gentleman z XIX wieku. Wyróżnia go to wśród innych, jest sympatyczne, jakieś takie naturalne, nie sztuczne, wyklepane z podręczników. Jakiś czas temu gadaliśmy o karteczce do odbioru wyników która zginęła uznając to za wielką tragedię (żartem oczywiście). Użył sformułowania "mam głęboką nadzieję, że mi pani wybaczy". No wybaczyłam xD
Wtedy podał mi rękę, myślę sobie, ok, cześć na zgodę ʕʔ
Podałam swoją.
To nie był zwykły uścisk dłoni, gościu pocałował mnie w rękę xDD
Dorosła jestem, ale w tym momencie wgniotło mnie jak nastolatkę (ʘʘ)

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Pracuję w laboratorium. Czasami prz...

źródło: comment_58ibnaRq4f3VbGpmzLdmtUU2YA0ccDJ8.jpg

Pobierz
  • 16