Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam pytanie do was #rozowepaski #niebieskiepaski, jak poznaliście swoją drugą połówkę? Opiszcie sytuację i kontekst(tylko bez kłamstw, nawet jak poznaliście się przez fejsbuka). Jeżeli ktoś aktualnie nie ma drugiej połówki to może napisać jak poznał swoją byłą/byłego.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 22
RadosnyMarzyciel: Zaczepiła mnie w klubie. Pogadaliśmy, ale było za głośno, więc wyszliśmy i usiedliśmy na ławce. To było lato, więc było ciepło. Potem kontynuowaliśmy wieczór na piwie i poszliśmy do swoich domów. Mimo, że okazała się jedną z najgorszych, życiowych pomyłek, to zawsze będę pamiętał ten letni wieczór. Kumple też zwykle poznawali dziewczyny w klubie i o dziwo dobrze trafili, bo dziewczyny są normalne. Ewentualnie w pracy zagadali.

Zaakceptował: marcel_pijak}
@AnonimoweMirkoWyznania przez internet, w czasach gdy nie istniały jeszcze tindery srindery ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z tydzień pisaliśmy ze sobą niezobowiązująco, po czym postanowiliśmy się spotkać i kontynuowaliśmy już znajomość na żywo.
Szczerze nie oczekiwałem zbyt wiele po tej znajomości, ale od początku jakoś tak dobrze się dogadywaliśmy i już to trwa prawie 8 lat...

Taki protip ode mnie: jeśli poznajesz kogoś przez internet to im szybciej się
@AnonimoweMirkoWyznania praca w Call center. Ja zaczynałam pracować, on pracował już tam rok. Trafiłam do tej samej grupy liderskiej. Miał mnie wyszkolić - tzw. Buddy. Oczywiście zgłosił się na ochotnika. Po pierwszych dwóch szkoleniach zaprosił mnie na wesele swojego kumpla (wyjazd na cały weekend) a ja się przestraszyłam, nie znam gościa, rozmawiałam z nim w sumie z 4 godziny a on chce mnie zabrać na weekend na wesele (miałam wtedy 20 lat,
@AnonimoweMirkoWyznania pracujemy w jednej firmie, ale pomimo masy wspólnych znajomych nie mieliśmy nigdy okazji się poznać. Wypatrzył mnie przez przypadek na spotkaniu firmowym i od kumpla dowiedział się kim jestem i że mam profil na Badoo. Znalazł mnie tam i zaczepił, następnie wystalkował na fejsie i tak atakował o spotkanie, że wreszcie uległam. :) No a potem szybko poszło.
OdległaFeministka: Przez badoo, myślałam że nie znajdzie się tam nikt warty uwagi a jednak. Pisaliśmy z tydzień, a za trzy tygodnie zaprosił mnie na maraton horrorów, o dziwo spotkaliśmy się wcześniej i zaczęliśmy się spotkać codziennie, a maraton nie wypalił. Był przekonany, że nie poczuje nic, ale jednak to odmieniłam i już 5 miesięcy kiedy jesteśmy szczęśliwi. ʕʔ

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}