Mirki pomuszcie, bo ja już nie wiem co robić (╯︵╰,) mam problem z chronicznym brakiem energii. Ale takim naprawdę ostrym, ciężko wstać z łóżka, ciężko wyjść z domu, po powrocie nie mam siły nawet filmu oglądać, zaraz chcę spać. Wiem że to nie lenistwo bo 1. przeszkadza mi to, 2. czasami, bardzo rzadko, mam dni kiedy czuję się lepiej - mam energię i po prostu mi się CHCE. Ostatnio miałam taki dzień, to wręcz na tyłku nie mogłam usiedzieć, posprzątałam pół domu, upiekłam ciasto, poszłam na rower, nawet nie miałam ochoty za bardzo w internety patrzeć. Następnego dnia rano wstałam i było też ok, zrobiłam pare rzeczy i nagle jeb, zjazd, jedyne co mogłam to siedzieć i scrollować internety podpierajac głowę, bo trzymanie jej prosto było już za trudne. Problem polega na tym że stosunek dni "zmeczonych" do "niezmęczonych" wynosi jakieś 360:5, więc możecie sobie wyobrazić co to znaczy dla edukacji/pracy/rozwoju/sylwetki/kontaktów społecznych itd. Z chorób mam hashimoto i insulinooporność, ale endokrynolog twierdzi że to "nie ma prawa dawać takich objawów". Nie czuję różnicy nieważne co jem, ile śpię, czy się ruszam czy nie, czy wietrzę pomieszczenia, czy nie patrzę w ekrany przed snem... zombie. Regularne zombie. Chętnie przyjmę każdą radę czy pomysł inny niż idź pobiegać #!$%@?ć falubaz bo serio mam tego dość (╯︵╰,)
@nacpanazielonka: Skoro masz hashimoto, to masz pewnie niedoczynność tarczycy, a to może się objawiać brakiem energii. Co do insulinooporności, niedobór cukru w organizmie może objawiać się strasznym zmęczeniem i brakiem energii.
Masz prawidłowe wyniki tarczycy (TSH, FT3, FT4) i cukru? Nie masz depresji?
@nacpanazielonka: Jakie inne badania robiłaś? Zakładając, że żadnych to rozpocząłbym rundę od internisty, potem skierowania na krew, mocz, USG jamy brzusznej, RTG klatki piersiowej i konsultację psychologiczną.
@Radeg90: wszystkie wyniki prawidłowe, jedyne co jest poza normą to aTPO i insulina. TSH ~2. Co do depresji to hm, raczej nie, jeśli już to raczej nerwica bo jestem dość zestresowana, ale jestem zestresowana *bo* nic nie robię *bo* jestem zmęczona, to raczej efekt. @TheMan: podstawowa morfologia robiona co jakiś czas i jest ok, usg jamy brzusznej było kiedyś przy jakiejś okazji, rtg klatki też, rezonans magnetyczny głowy, tomografia zatok,
@nacpanazielonka: No to albo masz jakąś utajoną, ciężką do zdiagnozowania chorobę, albo to silny znak od podświadomości, że od dłuższego czasu nie radzi sobie.
@nacpanazielonka U mnie też wykryli ostatnio Hashimoto i mam dokładnie takie same objawy jak Ty. Biorę leki i zmuszam się do chodzenia na siłownię - od tego, mam wrażenie, że trochę się poprawiło. Zastanawiam się, czy to też nie wynika z przemęczenia (notoryczne niewyspanie) i stresu.
@mar-kar-583: o kurde, to tak po prostu postanowiłeś wyrwać pare zębów bez żadnych przesłanek? Zazdroszczę że pomogło ale wolałabym jednak nie wyrywać zębów póki to nie jest absolutnie konieczne XD W sumie zeby mam takie sobie, wiecznie coś do plombowania jest ale niby na bieżąco leczone i nigdy nic więcej niż borowanie nie było (づ•﹏•)づ
@Catttana: a tsh masz w normie? tzn tej faktycznej normie a nie tej na papierze. Bo ja mam w normie i endo mi nie chce dać leków bo uważa że tu sie nic nie dzieje i nie trzeba i wystarczy ze pójdę pobiegam i mi przejdzie ( ͡°ʖ̯͡°)
@nacpanazielonka Teoretycznie TSH mam w normie. Tzn. laboratorium podaje normę 0.27 - 4.2 uIU/ml, a ja mam 4.08. Endokrynolog stwierdził, że tak naprawdę norma dla zdrowego człowieka nie powinna przekraczać 2.5, więc przepisał mi leki.
mam problem z chronicznym brakiem energii. Ale takim naprawdę ostrym, ciężko wstać z łóżka, ciężko wyjść z domu, po powrocie nie mam siły nawet filmu oglądać, zaraz chcę spać. Wiem że to nie lenistwo bo 1. przeszkadza mi to, 2. czasami, bardzo rzadko, mam dni kiedy czuję się lepiej - mam energię i po prostu mi się CHCE. Ostatnio miałam taki dzień, to wręcz na tyłku nie mogłam usiedzieć, posprzątałam pół domu, upiekłam ciasto, poszłam na rower, nawet nie miałam ochoty za bardzo w internety patrzeć. Następnego dnia rano wstałam i było też ok, zrobiłam pare rzeczy i nagle jeb, zjazd, jedyne co mogłam to siedzieć i scrollować internety podpierajac głowę, bo trzymanie jej prosto było już za trudne.
Problem polega na tym że stosunek dni "zmeczonych" do "niezmęczonych" wynosi jakieś 360:5, więc możecie sobie wyobrazić co to znaczy dla edukacji/pracy/rozwoju/sylwetki/kontaktów społecznych itd.
Z chorób mam hashimoto i insulinooporność, ale endokrynolog twierdzi że to "nie ma prawa dawać takich objawów".
Nie czuję różnicy nieważne co jem, ile śpię, czy się ruszam czy nie, czy wietrzę pomieszczenia, czy nie patrzę w ekrany przed snem... zombie. Regularne zombie.
Chętnie przyjmę każdą radę czy pomysł inny niż idź pobiegać #!$%@?ć falubaz bo serio mam tego dość (╯︵╰,)
#kiciochpyta #zdrowie #niewiemjaktootagowac #mirabelkopomusz #medycyna
Masz prawidłowe wyniki tarczycy (TSH, FT3, FT4) i cukru? Nie masz depresji?
@TheMan: podstawowa morfologia robiona co jakiś czas i jest ok, usg jamy brzusznej było kiedyś przy jakiejś okazji, rtg klatki też, rezonans magnetyczny głowy, tomografia zatok,
Komentarz usunięty przez autora
W sumie zeby mam takie sobie, wiecznie coś do plombowania jest ale niby na bieżąco leczone i nigdy nic więcej niż borowanie nie było (づ•﹏•)づ
Komentarz usunięty przez autora
no ale zbadałam wcześniej oczywiście i miałam ostry niedobór