Wpis z mikrobloga

@Dr_Lou_Bitch: Na pewnym etapie związku nie ma czegoś takiego, jak "niezręczna cisza". Nie chcecie w danym momencie rozmawiać, to nie rozmawiacie i już. Nikt nie czuje się z tego powodu niekomfortowo, ani nie ma w tym nic przykrego.
  • Odpowiedz
  • 0
@mat-soj trochę racja, ale też nie przesadzaj - ja szczególnie urodziwy nie jestem, a problemów z kobietami nigdy nie miałem. To właśnie tym bardziej powinien ją zainteresować czymś innym
  • Odpowiedz
  • 3
@lewoprawo to prawda, ja też lubię sobie po milczeć i zająć swoimi sprawami, ale uważam że wspólne posiłki w akurat czymś bardzo ważnym i są idealną okazją do wspólnego spędzenia czasu i pogadania (zwłaszcza, jak resztę dnia jest się zarobiony)
  • Odpowiedz