Wpis z mikrobloga

  • 885
Cześć, chce się podzielić swoimi spostrzeżeniami odnośnie toru kartingowego i szpitala.

Wczoraj byłem na torze kartngowym le mans we Wrocławiu i niefartownie uderzyłem bokiem gokartu tak, że banda przecięła mi bok tworząc 15cm ranę i odsłaniając żebra. Po tym uderzeniu przejechałem jeszcze chyba z dwa kółka, może nieświadomy tego jak poważnie to się skończyło. Słuszne znajomi zauważyli, że nikt z obsługi toru tego nie widział jak w podartej i zakrwawionej bluzie jeżdżę, tylko zapatrzeni byli w komórki l i to jest ta uwaga o której chciałem napisać i jednocześnie minus.

Teraz będzie o plusie, znajomi wykazali się rozumem i wezwali karetkę, co okazało się słusznym posunięciem, ja osobiście nie odczuwałem bólu i nie byłem nawet w stanie zobaczyć ogromu tej rany. Karetka przyjechała bardzo szybko i lekarza stwierdzili że to był przypadek do którego karetka była wskazania. Nie jestem zwolennikiem wzywania karetek bez potrzeby dlatego byłem początkowo na nie. Kontynuując lekarz i sanitariusz jak dla mnie zajęli się opatrzenie wzorowo, następnie odstawili mnie szybko na SOR, gdzie zostałem od razu przebadany, prześwietlony, zdiagnozowany i zszyty (przypadek na tyle ciekawy, że zrobili zdjęcia dla studentów). Plusem jest to, że wszyscy poczynając od obsługi karetki, recepcję, lekarzy z SOR, pielęgniarkę i chirurga to przemili ludzie z którymi można było porozmawiać, pożartować i przy okazji wszystko wytłumaczyłi. Pierwszy raz leżę w szpitalu jak i korzystałem z karetki, ale na prawdę jestem miło zaskoczony.

PS. Śniadania jeszcze nie jadłem, więc nie wiem jak wygląda.
Leżę w szpitalu wojewódzkim we Wrocławiu.
#szpital #wroclaw #gokarty
lobi - Cześć, chce się podzielić swoimi spostrzeżeniami odnośnie toru kartingowego i ...

źródło: comment_ecAEoYaHo3Ytz3kG0rOdHRrUfZyku472.jpg

Pobierz
  • 72
@Vekkja: Trochę masz ból dupy, nie sądzisz? Tyle się naprodukowałaś, a nie napisałeś tego czego większość ludzi nie wie - czyli, że sanitariusz to taka pomoc szpitalna bez większych kwalifikacji, noszowy.