Aktywne Wpisy
karski +10
Co myślicie o elektrozaworze sterowanym zdalnie i ukrytym w ścianie, by pilotem odcinać dla zabawy prąd w mieszkaniu? Czy upierdliwy lokator jest w stanie w jakiś sposób uchronić się przed czymś takim? Wydaje mi się, że żaden przeciętny elektryk ani dostawca energii nie będzie w stanie czegoś takiego zlokalizować po zwykłych oględzinach. Zastanawia mnie, jakie są kruczki w tym pomyśle.
#nieruchomosci #elektryka
#nieruchomosci #elektryka
bombastick +119
Komentarz usunięty przez autora
Czyli rozumiem, że sądy są już nam niepotrzebne, bo Ty wiesz lepiej. Wpisz w Google wyrok Sądu Najwyższego II PK/12 - tam masz przykład, że przepis o zwolnieniu na podstawie negatywnej oceny wcale nie musi być martwy.
Jak już pisałem problemem są nieudolni dyrektorzy i urzędnicy, którzy nie potrafią tych przepisów stosować.
To nie artykuł tylko wyrok SN - ostatniej instancji ponieważ nauczycielka próbowała się wymigać od zwolnienia wiekiem przedemerytalnym. Poniżej fragment:
II PK 3/12, Zakres zastosowania art. 39 k.p. Zastosowanie art. 39 k.p. do nauczycieli mianowanych. - Wyrok Sądu Najwyższego
"powódce została wręczona karta oceny jej pracy, jako nauczyciela z oceną negatywną, w karcie wskazano szereg uchybień nauczycielki w ramach
@Krzym03: czyli, tak jak pisałem, do zwolnienia nauczyciela potrzebne jest przeprowadzenie postępowania celem ustalenia oceny pracowniczej. Taki postępowanie jest obwarowane wieloma warunkami. M.in.
Teraz robisz kolejny unik, że może i są ale jest to trudne. Dla jednego jest to trudne i
@Krzym03: Twierdziłem że:
co potwierdza artykuł, który
Poza tym piszesz jakieś totalne bzdury, że w renomowanym liceum nauczyciel spóźnia się notorycznie 20 min i biedny dyrektor nie może go zdyscyplinować. To jest tak nieprawdopodobne, że aż śmieszne. A nawet gdyby to była prawda
@Krzym03: gościu... XDDDDDDDDDDDDDDDDD ty odróżniasz zwolnienie dyscyplinarne od normalnego rozwiązania umowy o pracę z winy pracownika? XDDDDDDDDDDDDDDD Plz naucz się najpierw przepisów, a potem próbuj dyskutować
To doprecyzuję:
- Zwolnić Z WINY pracownika (sam tak piszesz) to zwolnić dyscyplinarnie (czyli bez wypowiedzenia).
- Zwolnić w 5 min jak "prywaciarz" to wypowiedzieć umowę o pracę (czyli z wypowiedzeniem)
Notoryczne spóźnianie się 20 min na lekcję spełnia definicję "ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych" więc za takie naruszenie porządku pracy można zwolnić nauczyciela dyscyplinarnie. Już
@Krzym03:
(-‸ლ)
Nie.
Poczytaj mądrzejszych:
Przepisy przewidują dwa tryby rozwiązania umowy o pracę z winy pracownika – wypowiedzenie przez pracodawcę
Musi się zgodzić komisja, ale można. Nie robi tego bezpośrednio dyrektor, ale można.
Jest jakieś tam ryzyko, że komisja będzie trzymać stronę pracownika tak jak w innych zakładach pracy robią to organizacje związkowe, ale to tylko Twoje przypuszczenia - nigdy nie brałeś w tym udziału, ale oczywiście pozjadałeś wszystkie rozumy i wiesz lepiej. Przecież w komisji zasiadają nauczyciele, a to źli ludzie
@Krzym03: nigdzie nie twierdziłem, że nie można zwolnić, bo to oczywiste że można. XDDDDDD Przestań kręcić chochoła. XD Od początku pisałem, że praktycznie niemożliwe jest zwolnienie nauczyciela za postawy, za które od razu wyleciałby u prywaciarza i że dyrektor szkoły nie ma do tego żadnych narzędzi.
@Krzym03: nie "musi się zgodzić komisja", tylko wyłączną kompetencją
@Krzym03: to chyba nie czytałeś dokładnie.
praktycznie martwy przepis, nie było tygodnia żeby któryś z moich nauczycieli nie naruszył KN, i zgadnij co?
Przepis istnieje, ale praktycznie jest martwy - nie da się go normalnie stosować. Odpowiedzialność dyscyplinarna nauczycieli jest iluzoryczna z powodu tego, że orzeka w niej komisja złożona z innych nauczycieli. Dyrektor natomiast, jak pisałem, nie ma